Sport

Białostoczanom trudne warunki pogodowe nie są straszne. Mimo chłodu i przelotnych opadów deszczu na przedostatnim w tym roku przejeździe odbywającym się w ramach Nightskating pojawiło się 266 osób.

Organizatorzy Nightskating Białystok nie mają szczęścia do pogody. Podczas poprzedniej podróży zatytułowanej "Koszmar z ulicy Lipowej" rolkarzy złapał intensywnie padający deszcz i burza, a wczoraj (2.09) podobna aura – choć nieco bardziej łaskawa, bo bez grzmotów i ulewy – gościła w czasie wyprawy do amerykańskiego college'u. Fani 8 kółek nie należą jednak do osób, które szybko się zniechęcają i rezygnują z przyjemności, dzięki czemu na 6. wieczornym przejeździe głównymi ulicami miasta – mimo chłodu – pojawiło się 266 osób.

Impreza nosząca nazwę "American Skate College" ściągnęła nie tylko osoby młode, ale także starsze, które chętnie przypomniały sobie licealne lata. Najpopularniejszym szkolnym atrybutem rolkarzy były plecaki, które w dość dosadny sposób przypominały, że nastał już czas, by rozpocząć kolejny rok nauki.

Licząca 16 km trasa swój start i metę tradycyjnie miała na Rynku Kościuszki. Kolejna – już ostatnia w tym sezonie – podróż rolkarzy zaplanowana jest na ostatni dzień września.

Patronem medialnym wydarzenia był BiałystokOnline.

Sezon dobiega końca. To już ostatni przejazd rolkarzy w tym roku

Koniec wakacji z Nightskating Białystok. Tego wydarzenia nie można przegapić

Startuje jubileuszowy sezon Nightskating Białystok

Tragiczny finał poszukiwań. Znaleziono ciało zaginionego mężczyzny

Podlascy przedsiębiorcy tracą miliardy. Konfederacja ma apel

Minęło 30 lat od jej debiutanckiego albumu. W Białymstoku wystąpi Kasia Kowalska