Zdrowie

8 mln zł trafi do szpitala w Łomży. Zostaną przeznaczone na laryngologię

2020.08.28 14:45

Oddział laryngologiczny w łomżyńskim szpitalu otrzymał 8 mln zł z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Dzięki temu powstaną pierwsze w Polsce procedury i metody, które zwiększą bezpieczeństwo pacjentów w czasach epidemii, na oddziałach laryngologicznych.

Oddział laryngologiczny

Celem projektu, jest przede wszystkim podniesienie poczucia bezpieczeństwa pacjentów. Cały program opracowała i przygotowała ordynator oddziału laryngologicznego Dorota Kuryga.

- Będziemy jako pierwsi w Polsce wypracowywać specyficzne procedury badania laryngologicznego, które zwiększą odległość między lekarzem a pacjentem. Schematy wykorzystywać będą mogły inne jednostki ochrony zdrowia w codziennych procedurach. Gdy pandemia się zakończy, będziemy w bezpieczniejszych warunkach realizować to, co do tej pory. Nie zmniejszymy dostępności świadczeń - stwierdziła Dorota Kuryga.

Dzięki projektowi, cały pion laryngologiczny w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży, zostanie odpowiednio dostosowany do warunków epidemii koronawirusa. Dodatkowo zostaną doposażone pomieszczenia w aparaturę naukowo-badawczą. Dostosowana zostanie aparatura diagnostyczno-lecznicza, używana standardowo w laryngologii na potrzeby walki z epidemią COVID-19. Opracowane zostaną procedury obejmujące badania: nosa, gardła, krtani, ucha - w warunkach zwiększonej odległości pacjent-lekarz.

Umowa podpisana

Dyrektor łomżyńskiego szpitala Jarosław Pokoleńczuk, podpisał umowę z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Dzięki temu, do Łomży trafi 8 mln zł.

- To pierwsze tego rodzaju dofinansowanie w historii naszej placówki. Znakomitą większość pieniędzy przeznaczamy na sprzęt i prace adaptacyjne pomieszczeń, czyli np. stworzenie izolatek na laryngologii czy uszczelnienie pomieszczeń - powiedział.

Zwiększenie bezpieczeństwa

To będą pierwsze w Polsce metody, które zwiększą bezpieczeństwo w oddziałach laryngologicznych.

- Nie tylko będzie to "twardy" program polegający na modernizacjach budowlanych budynku i zgromadzeniu odpowiedniego sprzętu, ale także badania, które posłużą wszystkim pacjentom i lekarzom w Polsce na pokolenia. Mógłbym zaryzykować stwierdzenie, że jest to swego rodzaju wprowadzenie naszego szpitala w XXII wiek. Placówka odzyskuje, a nawet umacnia w ten sposób swoje miejsce w okresie "covidowym" i będzie gotowa na wiele innych możliwych zagrożeń - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.