Aktualności

Awantury i hałas przy cmentarzu na Leśnej Dolinie. Czy miasto zareaguje?

2025.10.14 08:00

Mieszkańcy okolic ul. św. A. Boboli w Białymstoku chcą większego poczucia bezpieczeństwa. Radny Karol Konrad Masztalerz zwrócił się do prezydenta miasta z interpelacją o zamontowanie kamer na pętli końcowej linii autobusowej nr 20.

Według mieszkańców okolica w pobliżu cmentarza staje się miejscem częstych spotkań młodzieży, podczas których dochodzi do awantur, hałasu i zniszczeń mienia. Osoby mieszkające w sąsiedztwie pętli autobusowej skarżą się na zakłócanie spokoju, zwłaszcza wieczorami i nocą. Narasta poczucie niepokoju, dlatego lokalna społeczność oczekuje od władz działań poprawiających bezpieczeństwo w tej części miasta.

W piśmie do prezydenta miasta Karol Konrad Masztalerz poprosił o montaż kamer monitoringu miejskiego lub – jeśli nie ma takiej możliwości – o częstsze patrole Straży Miejskiej. Jak podkreślił, regularna obecność służb mogłaby ograniczyć uciążliwe zachowania i poprawić sytuację w okolicy.

Na interpelację odpowiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. W piśmie wyjaśnił, że służby porządkowe nie odnotowały dotąd żadnych zgłoszeń dotyczących zakłócania spokoju lub porządku publicznego w tym rejonie. W związku z tym władze miasta nie planują obecnie montażu kamer monitoringu przy pętli końcowej linii nr 20.

Jednocześnie prezydent zapowiedział, że teren ten zostanie objęty doraźnym nadzorem patroli Straży Miejskiej. Ma to stanowić formę profilaktyki i reagowania w przypadku ewentualnych incydentów. Władze miasta zapewniły też, że sytuacja w rejonie ul. Boboli będzie monitorowana, a decyzje o ewentualnych inwestycjach w system bezpieczeństwa zostaną podjęte na podstawie zgłoszenia i obserwacje służb.

Tagi