Kultura i Rozrywka

Zapomniane bezużyteczne rzeczy pokryte kurzem, wygłodniałe koty biegające w poszukiwaniu resztek jedzenia, pomieszczenia zasnute pajęczynami i silny odór alkoholu. To tylko część chaosu, którego doświadczyła Ula Wiznerowicz fotografując swoją rodzinną wieś Palmowo i okolice.

Cykl zdjęć pokazuje osobistą podróż poprzez indywidualne historie mężczyzn i kobiet borykających się z problemem alkoholu.

Ula Wiznerowicz podjęła próbę stworzenia wizualnej narracji tak, by móc pokazać część własnej historii. Nie wszystkie postaci widoczne na zdjęciach są uzależnione. Jednak każda z nich doświadczyła tego problemu stykając się z nim pośrednio w rodzinie lub wśród znajomych.

Wernisaż wystawy dziś o godz. 17.30 w Małej Galerii BOK w foyer kina Forum.

Historia Dworku Herbstów. W Białymstoku pojawi się nowa wystawa uliczna

Remont mostu czas start! Uwaga na utrudnienia na DK19

Jazzowa jesień w Białymstoku. Ruszył nowy sezon koncertów w BOK-u

Świąteczny Białystok bez szopki. Mieszkańcy chcą wiedzieć, czy powróci

Nowoczesna zajezdnia otwarta w Białymstoku. Inwestycja kosztowała 47 mln zł

Wesołych Świąt