Młodzież żyje w wirtualnym świecie?
Badania "Styl życia młodzieży Białegostoku" zostały przeprowadzone już po raz trzeci. Pierwsze edycje miały miejsce w 2005 i 2011 roku.
- Wyniki tych badań będą inspiracją do podejmowania dalszych działań w naszym mieście – mówi prezydent Tadeusz Truskolaski.
Sprawdzono m.in. jak młodzi ludzie spędzają czas wolny, czy są zadowoleni z życia, jakie mają opinie na temat przemocy w rodzinie oraz czy i kiedy spróbowali środków odurzających, alkoholu i papierosów. Sprawdzono strukturę i sytuację materialną rodzin oraz postrzeganie osób niepełnosprawnych.
- Jeśli chodzi o czas wolny, to młodzież spędza go głównie w tzw. "świecie wytworzonym", czyli na portalach internetowych, grając w gry i oglądając telewizję. To nie sprzyja socjalizacji prospołecznej. Może też spowodować niewyrobienie umiejętności prawidłowego funkcjonowania w świecie – mówi dr Adam Kurluta, zaangażowany w badania. - Może to też spowodować brak zrozumienia realnego świata oraz pojawienie się dystansu do relacji międzyosobowych, co wpływa na obniżenie poczucia własnej wartości - dodaje.
Badania podają też, że nie zauważa się zainteresowań do samorozwoju młodych ludzi, młodzież w niezadowalającym stopniu angażuje się w ciekawe inicjatywy dotyczące spędzania czasu wolnego.
Młodzi ludzie chętniej też rezygnują z tradycyjnych papierosów na rzecz elektrycznych. W porównaniu z poprzednimi badaniami preferencji alkoholowych okazuje się, że większe jest zainteresowanie piciem wódki i wina, a mniejsze piwa.
Badając stan zdrowia młodzieży, dominują choroby: cukrzyca, astma oraz alergie.
Niepokojący jest stan zdrowia psychicznego w Białymstoku
- Zdrowie psychiczne zaczyna się robić poważnym problemem. Okazuje się, że 1/4 dorosłych białostoczan chorowała, choruje bądź będzie chorować w jakimś stopniu na choroby psychiczne - mówi Kurluta.
Kolejnym poważnym problemem jest otyłość. Badania wykazały, że połowa dorosłych mężczyzn ma nadwagę, a 1/4 zmaga się z nadprogramowymi kilogramami. Wynika z tego, że zaledwie co czwarty mężczyzna nie ma żadnych problemów z wagą. Nieco lepiej jest w przypadku kobiet - tu odsetek otyłych nie jest zbyt wysoki. Okazuje się jednak, że panie mają inny problem - nawet 70% z nich (mowa o paniach przed 40. rokiem życia) nadużywa antybiotyków. To powoduje, że pojawia się coraz więcej szczepów bakterii lekoopornych.
Szczegółowe wyniki badań będą dostępne od piątku (15.04) na stronie Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Zdaniem realizatorów, konieczne jest organizowanie kampanii edukacyjnych zmierzających do zmiany życia mieszkańców Białegostoku, by móc zapobiegać chorobom cywilizacyjnym. Konieczna jest też aktywizacja osób starszych i uświadamianie ich, gdzie i jak mogą korzystać z różnych form pomocy dotyczących ich zdrowia.
justyna.f@bialystokonline.pl
