Białystok sparaliżowany. Jak długo jeszcze potrwają korki?

Fot: E.S.

- Choć może zabrzmieć to śmiesznie, harmonogram robót jest tak dostosowany, by kierowcy jak najmniej odczuwali utrudnienia - twierdzi Marzenna Dubowska, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Inwestycji Miejskich. - Konstrukcja i charakter prac na wiadukcie, ze względów technologicznych, wymagała zamknięcia połowy obiektu - wyjaśnia.
Nie było możliwości prowadzenia przebudowy przy zamknięciu tylko jednego pasa wiaduktu - drogowcy pracują na całej jego lewej stronie (patrząc w kierunku centrum). Będziemy widzieć ich tam do końca lipca, a potem przejdą na drugą stronę. Jak uspokaja Dubowska, wówczas jednak sukcesywnie będzie możliwe udostępnianie pojazdom jednego pasa. Wszystko zaś ma się zakończyć do listopada. Będą to już ostatnie, rozpoczęte w ubiegłym roku, a przerwane ze względu na remonty na ul. Antoniukowskiej, prace przy białostockim "ślimaku".

- Pierwszy, drugi, trzeci dzień po wprowadzeniu tak znacznego utrudnienia w ruchu są najbardziej uciążliwe - twierdzi zastępca szefa Zarządu Dróg i Inwestycji Miejskich. Dodaje, że potem kierowcy starają się wybierać objazdy. Jak jednak przyznała, w godzinach szczytu Białegostoku nie minie się bez stania w korkach - są one i na remontowanej właśnie ul. Maczka i tworzą się przy tunelu gen. Nila. Tę ostatnią trasę warto jednak wybrać poza szczytem, mimo że jest dłuższa, pokona się ją dosyć sprawnie.
Przed nami najbardziej uciążliwy czas - do wakacji. Potem ruch, jak zazwyczaj, zmaleje. Gorzej znowu będzie od września, wtedy jednak można liczyć na wspomniane zajęcie tylko jednego pasa wiaduktu.

Chociaż w listopadzie skończą się prace w rejonie ul. Dąbrowskiego, mostowcy w Białymstoku będą mieli co robić.
- Na tym ciągu zlokalizowane są jeszcze inne obiekty mostowe, które wymagają remontów. Od około 10 lat były bardzo niedofinansowane, sytuacja zresztą dotyczy całej Polski - podkreśla Marzenna Dubowska. Być może pod koniec roku zaczną się pierwsze przymiarki do przebudowy mostu na ul. Świętojańskiej, do zrobienia jest też obiekt na ul. Pałacowej. Największe obiekty inżynieryjne w Białymstoku tego typu powstaną do końca 2011 r. na ul. Maczka.

Przeczytaj więcej:
Zamknięto część wiaduktu Dąbrowskiego. Inaczej pojadą "empeki".