POLECAMY
Nic nie wyszło z przesłuchania byłych marszałków woj. podlaskiego Jarosława Dworzańskiego i Mieczysława Baszko. Chodzi o sprawę urzędników oskarżonych o bezprawne rozdysponowanie urządzeń kupionych na cele promocyjne z funduszy unijnych.
W połowie lutego ruszył proces 8 byłych i obecnych pracowników urzędu marszałkowskiego, którzy są oskarżeni o niedopełnienie obowiązków służbowych w związku z przetargami publicznymi organizowanymi w ramach realizacji projektu "Tworzenie i rozwój sieci współpracy Centrów Obsługi Inwestora". Dokładnie chodzi o to, że część z materiałów promocyjnych zakupionych z pieniędzy na ten projektu, którymi były smartfony, nawigacje samochodowe czy odtwarzacze mp4, miała zostać przywłaszczona przez członków komisji przetargowej. Po kontroli Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości sprawa wyszła na jaw, a w ramach korekty urząd marszałkowski musiał zwrócić ponad 480 tys. zł. W poniedziałek (3.04) w tej sprawie zeznawać mieli ówcześni marszałkowie Jarosław Dworzański i Mieczysław Baszko, którzy jednak nie stawili się i to bez podania przyczyny. Na sali rozpraw pojawił się tylko trzeci świadek, którym był Bogdan Minkiewicz - sekretarz województwa. Miał on jednak problem z odpowiedzią na większość pytań mu zadanych, a to ze względu na to, iż po prostu nie pamiętał szczegółów, o które dopytywały obie strony postępowania. Nie jest znana nowa data ich przesłuchania, ponieważ w kolejce czekają następni świadkowie. Pierwsi z nich będą zeznawać 19 kwietnia.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
Drogówka 2025.10.15 19:50
Aktualności 2025.10.15 17:00
Aktualności 2025.10.15 14:25
Sport 2025.10.15 14:11
Kultura i Rozrywka 2025.10.15 13:09
Drogówka 2025.10.15 12:20
Nauka 2025.10.15 12:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji