Aktualności

Minionej nocy doszło do nietypowej interwencji straży pożarnej.

Jak podaje Polskie Radio Białystok, minionej nocy przy ul. Bema w Białymstoku strażacy pomagali ratować młodego mężczyznę, który zawisł na ogrodzeniu.

Dwudziestokilkulatek prawdopodobnie zamierzał przeskoczyć przez płot, ale przebił sobie bark w okolicach obojczyka. Ratownicy pogotowia nie mogli sami zdjąć mężczyzny, zatem wezwano na pomoc straż pożarną.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze straży pożarnej musieli wyciąć część ogrodzenia. Ranny trafił do szpitala.

O krok od tragedii w centrum miasta. Mężczyzna chciał skoczyć z balkonu

Strażacy w akcji. Ćwiczyli w budynkach przeznaczonych do rozbiórki

Podlaska Straż Graniczna podsumowała 2024 rok. Co działo się na granicy?

Szukają nowych właścicieli. Piekarnia będzie działać do końca listopada

10. urodziny Galerii Jurowiecka. Jubileusz uświetnią specjalne atrakcje

Nowe życie 140-letniej świątyni na białostockim cmentarzu farnym