Kultura i Rozrywka

2 dni zamiast 3 - Halfway Festival będzie w tym roku krótszy. Powód? Brak dofinansowania z miejskiej kasy.

Finansowego wsparcia znanemu w całym kraju Halfway Festival odmówili radni miejscy PiS. Organizacja imprezy stanęła więc pod znakiem zapytania. Jej pomysłodawcy z Opery i Filharmonii Podlaskiej uspokajają jednak, że festiwal nie znika z kulturalnej mapy kraju, ale odbędzie się w okrojonej formie.

Opera nie czeka na decyzję radnych

Maciej Żywno, wicemarszałek województwa podlaskiego, zapewnił w czasie dzisiejszego briefingu, że Halfway Festival się odbędzie. Dodał, że Opera w sierpniu 2016 r. złożyła wszelkie dokumenty niezbędne podczas procedury przyznania środków z miejskiej kasy.

- To, co przeżyliśmy później, było parodią dyskusji - w ten sposób wicemarszałek odniósł się do sytuacji, jaką wywołała decyzji radnych PiS o niefinansowaniu imprezy z miejskiej kasy.

Przypomnijmy, że podczas ostatniej komisji kultury w lutym radni miejscy przegłosowali dwa wnioski do prezydenta - o finansowe wsparcie Podlaskiej Oktawy Kultury i Halfway Festival. Z informacji, jakie docierają do Opery, wynika, że organizatorzy Podlaskiej Oktawy Kultur mogą liczyć na wsparcie w wysokości 150 tys. zł. Natomiast takiego zapewnienia nie ma w przypadku Halfway Festival.

Wicemarszałek Żywno podkreśla, że cała dyskusja nie służy festiwalowi:
- Szanujemy widzów i fanów Halfway Festival. Nie czekamy na decyzję radnych miejskich. Festiwal się odbędzie.

Halfway będzie, ale krótszy

- Halfway Festival odbędzie się w okrojonej formule - w ciągu 2 dni. Postaramy się, żeby był satysfakcjonujący dla uczestników - poinformował Damian Tanajewski, dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej, która organizuje imprezę. - Tegoroczny Halfway Festival zostanie sfinansowany z przychodów własnych Opery. W ciągu roku tak rozdysponujemy środki, by zapewnić płynność finansową jednostki.

Pierwotny budżet tegorocznej imprezy miał wynieść około 500 tys. zł. Teraz ma oscylować w granicach około 400 tys. zł. Wystąpią wszyscy ogłoszeni do tej pory artyści. Trwają też rozmowy z kolejnymi. Nie nastąpi też planowana na 1 kwietnia podwyżka cen karnetów. Tanajewski dodał, że przyszłoroczny Halfway Festival będzie planowany w oparciu o budżet Opery Podlaskiej. Przypomniał, że wcześniej Opera straciła też miejską dotację na realizację operetki "Zemsta nietoperza".

Święto muzyki, które promuje miasto

Tymczasem organizatorzy Halfway Festival ogłaszają kolejnych artystów. Są to: Juana Molina z Argentyny, Cass McCombs z USA oraz Cate Le Bon z Walii.

Kobiety - to one będą "headlinerami" tegorocznego Halfway Festival. Wiadomo, że podczas imprezy wystąpią także: Angel Olsen z USA, Grúska Babúska z Islandii, The Veils z Wielkiej Brytanii, TORRES z USA, Christine Owman ze Szwecji oraz Nive & The Deer Children z Grenlandii.

Halfway Festival to święto muzyki folkowej i songwriterskiej. Impreza promuje nasze miasto i przyciąga wielu gości z kraju. Od kilku lat w ostatni weekend czerwca amfiteatr przy ul. Odeskiej szczelnie zapełnia się miłośnikami muzyki nieoczywistej, niekoniecznie znanej w Polsce. Często to właśnie na białostockim Halfway Festival zagraniczni artyści po raz pierwszy występują w Polsce. Nie zawsze są to zespoły, wokaliści i wokalistki z pierwszych stron gazet. Najczęściej to właśnie na Halfway Festival polska publiczność ma okazję odkryć ich twórczość. Halfway Festival to miejsce, gdzie można usłyszeć artystów m.in. z USA, Europy Zachodniej i Wschodniej, ale też ze Skandynawii czy Islandii. Wiadomo, że 6. edycja imprezy odbędzie się 24 i 25 czerwca.