Czerwony Kapturek nosi glany, a Chomik lata. Nowoczesna bajka w Operze

Fot: Michał Heller/OiFP-ECS

Współczesną wersję bajki o Czerwonym Kapturku napisała Marta Guśniowska, zawodowa baśniopisarka, współpracująca z większością teatrów lalek w Polsce, a także w Czechach, Słowacji i na Węgrzech. Od 2007 r. jest związana z Białostockim Teatrem Lalek. Bajkę reżyseruje Justyna Schabowska, choreografię przygotował Maciej Florek, znany jako Gleba z programu "You can dance. Po prostu tańcz!", muzykę - Piotr Klimek, a scenografię - Pavel Hubička.

Wielkomiejska dżungla, zamiast lasu

- "Sprawa Kapturka Cz." to uwspółcześniona wersja baśni, w której tradycyjny las zastępuje wielkomiejska dżungla. Miasto to miejsce nie tylko pełne możliwości, ale też pokus i niebezpieczeństw, na które narażony jest każdy – zwłaszcza najmłodsi. Fascynujący i nieznany świat kusi do zboczenia ze znanej i bezpiecznej ścieżki. To właśnie przydarza się Czerwonemu Kapturkowi. Jak każdy wie - zbacza ze ścieżki i wchodzi w nieznany świat. Zachęca ją do tego Wilk, który tylko czyha, aby pożreć dziewczynkę i jej Babcię. Nie wie jednak, że po piętach depcze mu Detektyw, którego wynajęła Mama Czerwonego Kapturka, zaniepokojona brakiem wieści od córki. Nie wie też, że Kapturkowi pomaga malutki przyjaciel - Chomik Ogryzek, który nie odstępuje dziewczynki na krok. Albo prawie na krok – mówi Justyna Schabowska, reżyserka spektaklu.

Bajka jest reżyserskim debiutem Justyny Schabowskiej na scenie OiFP. Reżyserka jest zdania, że baśń o Czerwonym Kapturku ma niewykorzystany potencjał i twórcy białostockiego spektaklu poszukiwali kryminalnej, gangsterskiej strony tej opowieści. Jak to w bajkach bywa - wszystko kończy się jednak szczęśliwie.

Do kogo adresowany jest spektakl? Do dzieci w wieku przedszkolnym i trochę starszych. Stylistycznie bajką będą też z pewnością zainteresowani i dorośli.

Latający Chomik i Czerwony Kapturek w glanach

Spektakl wyróżnia ciekawa i dynamiczna choreografia, nad którą aktorzy pracują z Maciejem Florkiem.

- Bardzo trudno jest zatańczyć, świetnie zaśpiewać i zostać w postaci - uważa choreograf. – Poza tym aktorzy grają na trzy strony [bajka będzie wystawania na scenie kameralnej Opery Podlaskiej - przyp. red.]. Na każdego z widzów trzeba zerknąć, dać mu dużo pozytywnej energii. To wymagało wiele miesięcy pracy.

Florek zapewnia, że efekt będzie iście musicalowy. Dodaje, że nie zabraknie teledyskowych elementów, dzięki temu młodzi widzowie nie powinni się nudzić.

Za scenografię odpowiada Pavel Hubička. Do jej stworzenia wykorzystał drewno i resztki tkanin. Umieścił też wiele mobilnych elementów, a Chomik nawet buja się na linie zawieszonej u sufitu. Kostiumy są nowoczesne - np. Kapturek występuje w czerwonych spodniach z naszywkami, czerwonej, wełnianej czapce i wysokich, ciężkich butach.

Całości dopełnia jazzująca, swingująca muzyka napisana przez Piotr Klimka. Na żywo wykonuje ją zespół.

Wymagająca praca i duże doświadczenie

W bajce występują: Dorota Białkowska, Zuzanna Łuczak (Czerwony Kapturek), Rafał Iwański, Cezary Jabłoński (Chomik), Piotr Szekowski, Maciej Nerkowski (Wilk) i Rafał Supiński, Bartek Łochnicki (Detektyw).

- Praca była bardzo wymagająca, ale to też dla mnie duże doświadczenie - wspomina Dorota Białkowska grająca Czerwonego Kapturka.

Piotr Szekowski, wcielający się w rolę Wilka, przyznaje: - Lubię czarne charaktery. Uważam, że jest to też propozycja dla dorosłych. Przecież Wilk nieprzypadkowo trafia na dziewczynkę, a konsumpcję można rozumieć nie tylko w sensie fizycznym.

Premiera spektaklu rozpocznie się godz. 12.00. Trwa on 1 godz. 20 min. Kolejne przedstawienia: 15-16, 22-25, 29-30 maja, 5-8, 12-14 czerwca o godz. 10.00 i 12.00; 18-20 maja, 9-10 czerwca o godz. 12.00 i 1 czerwca o godz. 10.00.

Repertuar Opery i Filharmonii Podlaskiej