POLECAMY
Radny Henryk Dębowski apeluje o wprowadzenie bezpłatnego parkowania dla honorowych dawców krwi w Białymstoku. Choć jego propozycja zyskała poparcie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, spotkała się z odmowną odpowiedzią ze strony magistratu. Miasto tłumaczy swoją decyzję potrzebą utrzymania rotacji pojazdów.
Wniosek radnego: "To forma podziękowania za ratowanie życia" Radny Henryk Dębowski złożył oficjalną interpelację w sprawie bezpłatnego parkowania w Strefie Płatnego Parkowania (SPP) dla honorowych dawców krwi. W piśmie skierowanym do władz miasta podkreślał ogromny wkład krwiodawców w ratowanie zdrowia i życia mieszkańców województwa podlaskiego. – Zwracam się z prośbą o wprowadzenie bezpłatnego parkowania dla honorowych dawców krwi w SPP w Białymstoku – napisał radny. Jak wskazał, tylko w 2024 roku aż 29 836 honorowych dawców oddało ponad 28 tysięcy litrów krwi pełnej oraz niemal 4 tysiące litrów składników krwi. Większość donacji – około 60% – pochodziła z Białegostoku i okolic, co oznacza, że wielu dawców dojeżdżało do centrum miasta własnym samochodem. Dębowski zwrócił uwagę, że mimo ograniczonej liczby miejsc postojowych przy Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (RCKiK), dawcy muszą korzystać z płatnych parkingów. Przypomniał też, że w innych miastach takie udogodnienia już funkcjonują – w Lublinie obowiązują preferencje parkingowe, a w Ostrołęce osoby, które oddały ponad 20 litrów krwi, parkują w całym mieście za darmo. – Wprowadzenie takiego rozwiązania byłoby formą podziękowania dla osób, które bezinteresownie ratują ludzkie życie, a jednocześnie zachętą do regularnego oddawania krwi – argumentował radny. Miasto: "Nie ma uzasadnienia ustawowego" Na interpelację odpowiedział sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk, który odrzucił propozycję Dębowskiego. W swojej odpowiedzi wskazał, że głównym celem istnienia strefy płatnego parkowania jest zwiększenie rotacji pojazdów, a nie generowanie dochodów. – Propozycja Pana Radnego nie znajduje uzasadnienia. (…) Zwalnianie z opłaty, czy tez inna forma bonifikaty tak licznej grupy użytkowników, w znaczący sposób wpłynie negatywnie zarówno na rotację parkujących pojazdów, jak też dostępność przestrzeni parkingowej dla innych użytkowników strefy płatnego parkowania, co stoi w sprzeczności z intencją ustawodawcy – odpowiedział Karpieszuk. Władze miasta podkreślają, że parkingi w pobliżu RCKiK są ogólnodostępne i muszą służyć wszystkim – pacjentom szpitali, pracownikom służby zdrowia i innym mieszkańcom. Co ciekawe, jak przypomniał Dębowski, z podobną interpelacją już w 2014 roku występował jego ówczesny partyjny kolega, Rafał Rudnicki, dziś zastępca prezydenta miasta. Wtedy również temat nie został pozytywnie rozpatrzony. Czy coś się zmieni? Dębowski liczy na kontynuowanie dyskusji i zwraca uwagę, że poparcie dla jego inicjatywy wyraziło również samo RCKiK. Dla wielu krwiodawców, którzy systematycznie oddają krew i przyjeżdżają do centrum miasta, to rozwiązanie miałoby realne znaczenie.
MW
24@bialystokonline.pl
Kryminalne 2025.10.10 19:10
Kraj i Świat 2025.10.10 17:10
Sport 2025.10.10 15:50
Sport 2025.10.10 15:41
Kultura i Rozrywka 2025.10.10 15:30
Aktualności 2025.10.10 15:10
Drogówka 2025.10.10 13:39
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji