Aktualności

Donald Tusk w Białymstoku. Zapowiedział otwarcie granic

2025.10.29 08:00

Premier Donald Tusk zapowiedział, że jeszcze w listopadzie zostaną ponownie otwarte przejścia graniczne w Bobrownikach i Kuźnicy. To długo oczekiwana decyzja dla mieszkańców i przedsiębiorców z Podlasia, którzy od trzech lat borykają się ze skutkami zamknięcia granicy z Białorusią.

Podczas wtorkowego Forum Spójności w Białymstoku (28 października) premier Donald Tusk ogłosił, że jeszcze w tym roku zostaną otwarte dwa przejścia graniczne z Białorusią – w Bobrownikach i Kuźnicy.

– Jeszcze w tym roku, w listopadzie, będziemy gotowi na otwarcie dwóch przejść granicznych w Bobrownikach i Kuźnicy – powiedział premier Donald Tusk we wtorek, 28.10, podczas Forum Spójności w Białymstoku.

Przejścia w Bobrownikach i Kuźnicy są zamknięte już od trzech lat. Zostały zamknięte w 2021 roku, kiedy sytuacja na granicy polsko-białoruskiej stała się szczególnie napięta. Wówczas Polska zmagała się z kryzysem migracyjnym i zagrożeniem hybrydowym ze strony reżimu w Mińsku. Dla mieszkańców północno-wschodniej Polski zamknięcie granicy oznaczało ogromne straty. Setki firm transportowych, handlowych i usługowych, które przez lata funkcjonowały dzięki ruchowi granicznemu, musiały ograniczyć działalność. Wielu mieszkańców Białegostoku, Sokółki czy Gródka straciło źródło utrzymania.

Bobrowniki szybciej, Kuźnica z ograniczeniami

Podczas wystąpienia w Białymstoku premier Tusk zapewnił, że otwarcie Bobrownik nie powinno stanowić większego problemu. Infrastruktura i służby są gotowe do wznowienia pracy. W przypadku Kuźnicy sytuacja wygląda nieco inaczej – na przeszkodzie stoją trwające prace drogowe przy budowie drogi ekspresowej S19, będącej częścią międzynarodowego szlaku Via Carpatia.

– Jeśli chodzi o logistykę, otwarcie przejścia w Bobrownikach nie powinno napotkać większych trudności. W przypadku Kuźnicy sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana, bo jeszcze nie jest gotowa nawierzchnia na S19, więc do końca roku dotyczyłoby to samochodów do 3,5 tony – mówił szef rządu.

Premier Donald Tusk podkreślił, że decyzja o otwarciu przejść granicznych to nie tylko kwestia gospodarcza, ale także strategiczna. Jak wskazał, Podlaskie i Białystok odgrywają kluczową rolę w polityce bezpieczeństwa i rozwoju wschodniej części kraju.

Granica polsko-białoruska jest dziś jedną z najlepiej strzeżonych w Europie. Jej stopniowe otwieranie ma więc odbywać się z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa i pod ścisłą kontrolą służb.

Połowce jeszcze nie teraz

Na razie nie ma jednak szans na otwarcie kolejnego przejścia – w Połowcach. Premier wyjaśnił, że na tym odcinku wciąż stacjonują jednostki wojskowe, co uniemożliwia przywrócenie normalnego ruchu granicznego.

– Tutaj tak długo, jak mamy wojskowy kamp, to ze względu bezpieczeństwa na razie nie możemy o tym mówić – poinformował.

W swoim wystąpieniu premier mówił też o przyszłości kraju i regionu, podkreślając znaczenie współpracy między rządem, samorządami i przedsiębiorcami. W Białymstoku premier mówił również o nadziei na „złotą dekadę” dla Polski, wskazując na przedsiębiorców, samorządowców i ludzi, którzy "stanowią narodowy zasób i są największym atutem kraju". Otwarcie przejść granicznych ma być pierwszym krokiem ku ożywieniu gospodarczemu północno-wschodniej Polski, która przez ostatnie lata szczególnie dotkliwie odczuła skutki kryzysu na granicy.

Zakończenie Forum Spójności

Podpisanie Deklaracji Podlaskiej zakończyło Forum Spójności i Rozwoju Granicznego Unii Europejskiej. W wydarzeniu, zorganizowanym przez samorząd województwa i miasto, uczestniczyło blisko tysiąc osób.

Dokument podkreśla m.in. potrzebę nadania specjalnego statusu rozwojowego i bezpieczeństwa regionom przygranicznym, a także wprowadzenia dedykowanych instrumentów finansowych i legislacyjnych wspierających ich rozwój. Zakłada również wsparcie strategicznych inwestycji w bezpieczeństwo, infrastrukturę, zdrowie, energię i rolnictwo oraz tworzenie mechanizmów odbudowy gospodarczej i programów zatrzymania kapitału ludzkiego.