Kultura i Rozrywka

+ więcej zdjęć

Tysiące fanów bluesa bawiło się podczas Suwałki Blues Festival. W niedzielę (10.07) zakończył się tam największy plenerowy festiwal bluesowy w Polsce.

Podczas trwającej od czwartku (7.07) imprezy można było posłuchać muzyki w wielu miejscach Suwałk. Blues rozbrzmiewał na dwóch scenach plenerowych, ale także w klubach.

W czasie festiwalu wystąpiły zespoły z całej Europy i ze Stanów Zjednoczonych. Zagrali m.in. Wille and the Bandits, Paul Jones & Dave Kelly, Rona Sayer & Charlotte Joyes, Aynsley Lister, Stanley Breckenridge & Jazz Band Ball Orchestra, Eliana Cargnelutti, Wolf Mail Band, The Blues Overdrive, Keegan McInroe & The Road Band, JJ Band, Latvian Blues Band i Full Houze. Z Polski wystąpili m.in. Waglewski Fisz Emade i Kraków Street Band z Polski. Zorganizowano także konkurs młodych zespołów, które mogły pokazać się szerszej publiczności.

Nie brakowało bluesowych śniadań i koncertów połączonych z jam session. Do Suwałk zjechali miłośnicy bluesa z całego kraju. Festiwal przyciąga nie tylko uczestników z najdalszych zakątków Polski, ale też z zagranicy - Litwy, Łotwy czy Estonii. Goście i występujący artyści podkreślali również wyjątkową atmosferę festiwalu. Cieszył się on rekordowym zainteresowaniem.

Podczas festiwalu, w Alei Gwiazd Bluesa na ul. Chłodnej, odsłonięto tablicę upamiętniającą gwiazdy poprzedniej edycji festiwalu. To była 9. odsłona imprezy.

Blues grany przez 33 godziny! To będzie najdłuższy koncert w Polsce

Polski Dzień Bluesa w Białymstoku. Zobacz program obchodów

Ślepsk przedstawił sparingpartnerów

W Białymstoku stanął Skolimowy Automat z Perfumami. Gdzie się znajduje?

Radny zapytał o odbetonowywanie miasta. Szybko dostał odpowiedź

W Białymstoku otworzono dwie kolejne tężnie. Zobacz, gdzie powstanie następna