POLECAMY
Policjanci z białostockiej "patrolówki" pomogli rodzicom z dwójką siedmiolatków. Z relacji matki wynikało, że dzieci napiły się nabłyszczacza do zmywarek. Funkcjonariusze eskortowali dzieci przez miasto pod same drzwi szpitala.
Funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego białostockiej komendy na ul. Jana Pawła II zauważyli lexusa, który jechał z nadmierną prędkością. Dodatkowo kierowca gwałtownie zmieniał pasy. Mundurowi postanowili sprawdzić, co jest powodem takiego zachowania. - Szybko okazało się, że kobieta wraz ze znajomym wiozą swoje siedmioletnie dzieci, które podczas wspólnej zabawy napiły się nabłyszczacza do zmywarki. Kobieta dodała, że kontaktowała się już z personelem medycznym, który polecił jej udać się jak najszybciej do szpitala - informuje Komenda Miejska Policji w Białymstoku. Policjanci natychmiast podjęli decyzję o pilotowaniu pojazdu do białostockiego szpitala dziecięcego. Już po kilku minutach byli na miejscu. Tam na dzieci czekał poinformowany o całej sytuacji personel medyczny.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl
Kryminalne 10:10
Sport 10:00
Sport 09:20
Nauka 08:30
Kultura i Rozrywka 08:10
Aktualności 08:00
Aktualności 2025.10.21 17:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji