POLECAMY
Wrodzony brak gałek ocznych występuje w kilku przypadkach na 100 000. Z taką wadą urodził się Filipek z Jacowlan pod Sokółką. By w przyszłości nie miał zdeformowanych kości twarzoczaszki, potrzebne są mu drogie protezy.
Filipek urodził się bez gałek ocznych. Niestety medycyna nie jest na tyle rozwinięta, aby dokonać przeszczepu oczu. Rodzice Filipka z Jacowlan pod Sokółką jednak wierzą, że ich synek będzie mógł kiedyś widzieć. Maluszek, aby się prawidłowo rozwijać, potrzebuje protez oczu. W związku z tym, że chłopiec dopiero zaczyna rosnąć, należy wymieniać je co jakiś czas. Zapewni to odpowiedni rozwój struktur oczodołowych, gwarantuje prawidłowe ciśnienie w oczodole i prawidłowy rozwój psychiki dziecka. Protezy nie są refundowane, a Filipek wymaga ekspanderów, które się rozszerzają, rosnąc razem chłopcem. Dzięki nim nie dojdzie do uszkodzenia mózgu, które mogłoby spowodować upośledzenie umysłowe. Proteza oka chroni oczodół i uniemożliwia jego kurczenie się. W kwietniu chłopiec przeszedł pierwszą operację, kolejna odbędzie się w sierpniu. Filipek potrzebuje wymieniać protezy kilka razy w roku. Koszt jednego protezowania wynosi ok. 14 tys. zł, dlatego jest prowadzona zbiórka. Zbiórka dla Filipka trwa na stronie www.siepomaga.pl/oczka-dla-filipka. Wpłaty bezpośrednie można kierować na konto: Fundacja Siepomaga 55 2490 0005 0000 4530 3355 5757, koniecznie z dopiskiem: Filip Kunda. Do końca lipca prowadzona jest również zbiórka kliknięć na stronie www.dobryklik.pl.
Katarzyna Klimowicz
24@bialystokonline.pl
Aktualności 2025.10.06 18:00
Aktualności 2025.10.06 16:00
Kultura i Rozrywka 2025.10.06 15:00
Sport 2025.10.06 15:00
Ciekawostki 2025.10.06 14:23
Aktualności 2025.10.06 14:00
Praca 2025.10.06 14:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji