POLECAMY
W niedzielę (19.04) o godz. 14:00 w Warszawie, zostanie rozegrany mecz 4. kolejki Topligi, w którym zmierzą się zespoły Warsaw Eagles i Primacol Lowlanders Białystok.
Mimo wczesnej fazy sezonu, dla obu ekip będzie to ważne starcie. Orły po triumfie w derbach z Sharks przegrały dwa kolejne mecze i z dorobkiem 1-2 zajmują dopiero piąte miejsce w tabeli. Tak słabego startu warszawianie nie mieli od 2010 r. Białostoczanie nie czują tej presji. Trzecie miejsce beniaminka w tabeli to jedno z zaskoczeń tegorocznej Topligi. - To dopiero trzy stoczone bitwy. Wszystko może się jeszcze zdarzyć, jednak niezmiernie miło widzieć Lowlanders w górnej części stawki - przyznaje Rafał Bierć, prezes Lowlanders. Ewentualna wygrana w niedzielę postawi ekipę z Podlasia w bardzo korzystnej sytuacji w walce o play-off. Ale goście niedzielnego starcia spokojnie podchodzą do tematu. – Póki co skupiamy się na pojedynku w Warszawie. Oprócz Eagles należałoby pokonać jeszcze kilku przeciwników, by w ogóle myśleć o fazie pucharowej – tonuje nastroje Bierć, ściągając presję z zawodników. Do tej pory Orły i Ludzie z nizin spotkali się dwukrotnie, ostatni raz w 2011 r. Z tych konfrontacji zwycięsko wychodzili Eagles, jednak w ciągu czterech lat obie załogi mocno się zmieniły. Tabela Topligi 1. Panthers 3 6 2. Seahawks 3 6 3. Lowlanders 3 4 4. Kozły 3 2 5. Eagles 3 2 6. Husaria 3 2 7. Sharks 2 0 8. Steelers 2 0
Błażej Okuła
blazej.o@bialystokonline.pl
Aktualności 19:20
Sport 19:08
Aktualności 17:20
Aktualności 15:30
Kultura i Rozrywka 14:12
Aktualności 13:40
Motoryzacja 12:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji