Kryminalne

30-letniemu mężczyźnie udało się wyhodować blisko 700 roślin. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie to, że chodzi o konopie. A te z kolei przekładają się na ponad 15 tys. gram suszu. Teraz "plantatorowi" grozi do 8 lat więzienia.

30-latek z Kolna uprawiał konopie. Miał dokładnie 695 roślin, z których można uzyskać ponad 15 tys. gram suszu.

Parał się tym zajęciem od bliżej nieustalonego dnia do 3 lipca, czyli do czasu zatrzymania przez mundurowych. Policjanci znaleźli nielegalne rośliny w ciągniku oraz na terenie posesji, która należy do mężczyzny. Pielęgnował on rośliny także na działce położonej w Kolnie.

"Plantator" odpowie za łamanie prawa, które wynika z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Wstępnie spędzi w areszcie 3 miesiące (złożył zażalenie na tę decyzję). Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Podlascy przedsiębiorcy tracą miliardy. Konfederacja ma apel

Złodzieje tylko na to czyhają. Policja radzi, jak ich przechytrzyć

Napięta sytuacja na granicy. Migranci atakowali patrole Straży Granicznej