
Znamy nowego Jagiellończyka. Kontrakt z białostockim zespołem podpisał Dimitris Rallis, czyli napastnik, który reprezentował ostatnio barwy holenderskiego Heerenveen. W tym sezonie na szczeblu Eredivisie nowy nabytek Dumy Podlasia rozegrał 24 spotkania, w których zdobył 2 gole i zaliczył 1 asystę. Wcześniej mający greckie korzenie Rallis grał w juniorskich zespołach Heerenveen.
- Rallis to piłkarz obdarzony bardzo dobrymi warunkami fizycznymi, świetnie wyszkolony technicznie i ukształtowany piłkarsko w wymagającym, holenderskim systemie szkolenia. Jego profil doskonale wpisuje się w naszą strategię budowy drużyny opartej na młodości, talencie i potencjale rozwojowym. Wierzymy, że przed nim bardzo dobry czas w naszym klubie i że szybko stanie się ważnym ogniwem naszej ofensywy. Pokładamy w nim spore nadzieje i jesteśmy przekonani, że jego transfer to inwestycja w przyszłość - mówi Łukasz Masłowski, dyrektor sportowy Jagiellonii.
Dimitris Rallis związał się z podlaskim klubem umową ważną do czerwca 2028 r. 20-latka na boiskach będziemy oglądać z numerem 26.
- Mam bardzo dobre pierwsze wrażenia. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tu być. To dobry klub, podoba mi się jego organizacja. Jestem niezmiernie szczęśliwy z powodu podpisania umowy. Pierwsze sygnały o zainteresowaniu ze strony Jagiellonii doszły do mnie miesiąc temu. Byłem bardzo podekscytowany. Śledziłem przygodę Jagiellonii w Lidze Konferencji. Obejrzałem później jeszcze kilka spotkań, a kiedy doszliśmy do konkretów, byłem bardzo szczęśliwy. Polski futbol zacząłem śledzić nieco bardziej ze względu na greckich piłkarzy grających w Polsce. Zacząłem się bardziej interesować Ekstraklasą. Przyznaję, na początku nie wiedziałem za dużo, ale z czasem zacząłem dowiadywać się coraz więcej o kulturze oraz samych rozgrywkach. Jak widzę siebie w Jagiellonii? Jestem zawodnikiem ofensywnym. Myślę, że pasuję do stylu jej gry. Jestem tu, żeby zdobywać bramki - oznajmił w rozmowie z klubowymi mediami Rallis.
rafal.zuk@bialystokonline.pl