
Ogromny pożar obory
Na miejsce skierowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sokółce oraz Posterunku JRG w Dąbrowie Białostockiej. Wsparcie zapewniły również pobliskie jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Suchowola. Już po przybyciu pierwszego zastępu z OSP Suchowola potwierdzono rozwinięty pożar wnętrza murowanej obory pokrytej blachą, której powierzchnia wynosiła około 1200 metrów kwadratowych.
W trakcie rozpoznania ustalono, że w obiekcie przebywało łącznie około 160 krów mlecznych. Pomimo trudnych warunków – intensywnego zadymienia i zagrożenia związanego z instalacją fotowoltaiczną umieszczoną na dachu – właściciele gospodarstwa, przy wsparciu sąsiadów, zdołali przed przyjazdem straży ewakuować około 30 zwierząt.
Akcja ratowniczo-gaśnicza
Strażacy niezwłocznie zabezpieczyli teren działań i rozpoczęli podawanie dwóch prądów wody przez otwory drzwiowe, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się ognia obejmującego więźbę dachową i warstwę izolacji termicznej. Równocześnie kontynuowano ewakuację zwierząt – udało się wyprowadzić kolejne 30 krów.
Na miejsce przybyła Grupa Operacyjna Komendy Powiatowej PSP w Sokółce wraz z Komendantem Powiatowym, który koordynował działania. W związku z rozmiarami pożaru zadysponowano dodatkowe siły – zastępy OSP z powiatu monieckiego oraz cysternę wodną z OSP w powiecie augustowskim. Dzięki wsparciu kolejnych jednostek możliwe było podanie kolejnych czterech prądów wody w natarciu przez otwory drzwiowe i okienne. Zaopatrzenie wodne zapewnił hydrant z sieci wodociągowej w Karpowiczach.
Bilans strat
Po opanowaniu ognia i wstępnym oddymieniu budynku strażacy dokonali przeszukania wnętrza obory. Niestety, stwierdzono śmierć około 100 sztuk bydła. O zdarzeniu natychmiast powiadomiono Powiatowego Lekarza Weterynarii, który wraz z weterynarzem opiekującym się stadem podjął działania związane z oceną stanu zdrowia uratowanych zwierząt oraz zabezpieczeniem ich dalszej opieki.
Strażacy prowadzili rozbiórkę nadpalonych elementów konstrukcyjnych i dogaszanie wszystkich zarzewi ognia, aby zapobiec ponownemu rozgorzeniu pożaru.
W trakcie akcji właścicielka gospodarstwa poczuła się źle – zgłosiła złe samopoczucie. Na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego. Do czasu przyjazdu karetki strażacy udzielili kobiecie kwalifikowanej pierwszej pomocy.
Siły i środki
W trwających ponad cztery godziny działaniach ratowniczo-gaśniczych uczestniczyło łącznie 14 zastępów straży pożarnej z jednostek: Komendy Powiatowej PSP w Sokółce, JRG Sokółka, Posterunku JRG Sokółka w Dąbrowie Białostockiej, OSP Suchowola, Dryga, Czerwonka, Jatwieź Duża, Karpowicze, Zabiele, Dolistowo Stare, Jaświły i Lipsk.
Łącznie na miejscu pracowało 67 strażaków. Działania wspierały także Pogotowie Ratunkowe, Pogotowie Energetyczne, Policja oraz służby weterynaryjne.
Pożar obory w Karpowiczach to dotkliwa tragedia dla właścicieli gospodarstwa – zarówno ze względu na straty materialne, jak i śmierć znacznej części stada. Dzięki szybkiej i profesjonalnej akcji strażaków udało się jednak uratować kilkadziesiąt zwierząt i zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na inne budynki gospodarcze.
24@bialystokonline.pl