Kryminalne

Do sądu pracy wpłynął wniosek Grzegorza Ł. Były wicedyrektor Podlaskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia chce wrócić do pracy.

Grzegorz Ł. domaga się przywrócenia do pracy na stanowisko, które zajmował przed postawieniem mu zarzutów. Były wiceszef Podlaskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia usłyszał zarzuty przyjmowania łapówek. Prokuratura uważa, że mężczyzna miał przyjmować, m.in.: albumy, drogi alkohol czy monetę kolekcjonerską, w zamian za przyspieszanie wizyt w sanatorium oraz informowaniu placówek o planowanych kontrolach. Korupcja została nagrana na taśmy przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Grzegorz Ł. od początku nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem. Grzegorzowi Ł. grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiądą trzy inne osoby, które miały wręczyć łapówkę wicedyrektorowi. Oskarżeni złożyli wyjaśnienia w sprawie, ale nie pokrywają się one z zebranym materiałem dowodowym.

Byli policjanci oskarżeni o korupcję. Sprawą zajęła się prokuratura

Próbowali przekupić inspektorów w Białymstoku. Zapadł wyrok

Litwin skazany za przemyt. Przewoził marihuanę w ciężarówce z winem

Pracownicy tej sieci dostaną spore podwyżki. "Zarobki od 5800 złotych"

Przez rok znęcał się nad żoną. W wigilijny wieczór zaatakował ją nożem

Świąteczna noc zakończona tragedią. 18-latek zginął pod dyskoteką