Kamil Butruk i Maciej Wilk przed Rajdem Dolnośląskim

Fot: Tomasz Filipiak

20. Rajd Dolnośląski rozstrzygnie o tytułach na koniec sezonu w klasyfikacji grupy N. Tytuł mistrza Polski zapewnił już sobie Kajetan Kajetanowicz. Teoretycznie, szanse na drugie miejsce w grupie N mają aż trzej kierowcy: Kamil Butruk, Łukasz Habaj i Jurii Protasov. Zespół Butruka po wtorkowych testach Mitsubishi Lancera Evo IX jest pozytywnie nastawiony do startu i zapowiada walkę do ostatniego odcinka specjalnego.

- Bardzo podobają mi się nowe odcinki specjalne drugiego dnia rajdu. Są techniczne i wymagające a nawierzchnia jest równa. Jesteśmy zadowoleni z wtorkowych testów auta, które tradycyjnie już jest bardzo dobrze przygotowane przez ekipę Rallytechnology i Moto Sport Marczukiewicz - mówi Kamil Butruk. - Zmieniliśmy nieco nastawy zawieszenia i właściwie jesteśmy gotowi do startu. Będziemy walczyć o jak najwyższą pozycję w klasyfikacji generalnej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i grupy N. Założenia są takie, aby utrzymać trzecie miejsce w N-ce, choć teoretycznie wciąż mamy szanse na drugie.

Maciej Wilk dodaje, że zrobią wszystko, aby dojechać do mety na jak najwyższej pozycji. Na Rajdzie Dolnośląskim rozstrzygnie się dla nich klasyfikacja końcowa sezonu.

- Mam nadzieję, że podczas trwania imprezy pogoda dopisze, będzie słonecznie i pojedziemy po suchej nawierzchni. Jesteśmy pozytywnie nastawieni. Ten sezon okazał się dla nas bardzo nieprzewidywalny, ale mimo to walczymy do końca - przyznaje Wilk.