Motoryzacja

Działają do 320 km/h, pracują w dowolnych warunkach atmosferycznych, są bardzo dokładne. Każdy kosztuje ok. 55 tys. zł. Tak przedstawiają się nowe mierniki prędkości, których w Polsce jest już 20, a będzie aż 400.

Używane przez policję ręczne mierniki prędkości typu Rapid-1A i Iskra-1 wzbudzają wśród kierowców sporo kontrowersji. Nie potrafią bowiem odróżnić pomiaru prędkości pojazdu nadjeżdżającego od oddalającego się, przez co nie są w 100% wiarygodne. Mimo tego jest ich w naszym kraju ponad 800.

Nowe sprzęty, czyli amerykańskie urządzenia LTI 20/20 TrueCam, posiadają kamery rejestrujące przebieg pomiaru, dzięki czemu nie będzie już wątpliwości, który pojazd był przez policjanta badany. Nowoczesny sprzęt dysponuje zasięgiem do 1200 metrów, a możliwy błąd to zaledwie 2 km/h.

Obecnie w kraju jest 20 mierników LTI 20/20 TrueCam. Trafiły one m.in. do Białegostoku i to właśnie policjanci ze stolicy Podlasia, jako jedni z pierwszych, mogą pracować na tego typu urządzeniach.

W planach Komendy Głównej Policji jest zakup 400 takich narzędzi do końca 2020 r. Całkowity koszt przedsięwzięcia wyniesie ok. 22 mln zł.

Co za końcówka! W Białymstoku Polacy zagrali z Włochami

Lekkoatleci Podlasia Białystok powołani do reprezentacji Polski

Na Chorten Arenie Polacy zmierzą się z Włochami

Takiego miejsca w Białymstoku jeszcze nie było. Otwarcie już w sobotę

Lider jedzie na teren wicelidera. Jagiellonia zagra w Zabrzu z Górnikiem

Adrian Siemieniec po meczu z RC Strasbourg: Jestem dumny z zespołu