Aktualności

Przed białostockim sądem rejonowym zakończył się proces funkcjonariusza Straży Granicznej oskarżonego o nawoływanie do nienawiści wobec czeczeńskich uchodźców.

Zakończył się proces strażnika granicznego, któremu śledczy zarzucają nawoływanie do nienawiści oraz znieważanie osób innej narodowości. Zdaniem prokuratury miało to miejsce od 2009 aż do 2011 roku. Właśnie w tym czasie funkcjonariusz miał umieszczać na łomżyńskim forum internetowym wpisy, które godziły w cudzoziemców. Publikacje zawierały różnego rodzaju obraźliwe treści w stosunku do Czeczenów. Nazwano ich np. pasożytami.

Obrońca mężczyzny zauważył, że żaden z dowodów nie pokazuje, że to właśnie jego klient umieszczał wpisy. Z komputera korzystało wtedy wiele osób. 34-letni oskarżony funkcjonariusz straży granicznej jest obecnie zawieszony w wykonywaniu obowiązków. Potrwa to do czasu rozstrzygnięcia sprawy.

Funkcjonariuszowi groziły nawet trzy lata więzienia, jednak prokurator wnioskuje o pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Oskarżony od samego początku konsekwentnie nie przyznaje się do winy. Wyrok w tej sprawie zapadnie 22 lipca.

W Białymstoku odbędzie się debata o przyszłości wschodnich granic UE

Łomża odzyskuje połączenia kolejowe. Znamy szczegóły inwestycji

Most nad Narwią połączony – już niedługo kompletna ekspresówka do granicy z Litwą

Podlascy przedsiębiorcy tracą miliardy. Konfederacja ma apel

Napięta sytuacja na granicy. Migranci atakowali patrole Straży Granicznej

Złodzieje tylko na to czyhają. Policja radzi, jak ich przechytrzyć