POLECAMY
W nocy z poniedziałku na wtorek (czasu polskiego) do rywalizacji na igrzyskach olimpijskich w Tokio stanął kolejny przedstawiciel Podlasia. A w zasadzie przedstawicielka, bo mowa tu o oszczepniczce - Marii Andrejczyk.
Na poprzednich igrzyskach olimpijskich urodzona w Suwałkach Maria Andrejczyk zajęła bardzo niewdzięczne dla sportowca miejsce, czyli 4. Tym razem, wzbogacona solidnym bagażem doświadczenia oszczepniczka, chciałaby poprawić osiągnięty w Rio rezultat. Czy to się jej uda? O tym przekonamy się w piątek (6.08), kiedy to rozegrany zostanie finał rzutu oszczepem kobiet (godz. 13.50 czasu polskiego). Polka w decydującej walce o medale oczywiście wystąpi. W eliminacyjnych zmaganiach Andrejczyk już w pierwszej próbie zapewniła sobie start w finale. Podlasianka osiągnęła 65,24 m, co - jak się później okazało - było najlepszym rezultatem całych kwalifikacji. Warto zaznaczyć, że tak świetny występ Andrejczyk zanotowała, będąc nie w pełni zdrowia. Zawodniczka klubu LUKS Hańcza Suwałki zmaga się bowiem z kontuzją barku. Do wielkiego finału rzutu oszczepem nie zakwalifikowały się m.in. Chorwatka Sara Kolak (złota medalistka z Rio) oraz Czeszka Barbora Spotakova (rekordzistka świata).
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
Aktualności 13:00
Kultura i Rozrywka 12:10
Biznes 12:00
Aktualności 10:30
Sport 08:59
Kultura i Rozrywka 08:10
Aktualności 08:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji