Koronki, jedwabie i pióra - pokaz kreacji Barbary Piekut w Rzymie okazał się sukcesem!

2022.07.21 12:04
MO.Ya Fashion to marka stworzona przez białostoczankę - Barbarę Piekut. To piękne, dopracowane w najmniejszym szczególe kreacje. Projektantka zaprezentowała swoją najnowszą kolekcję "Libre" podczas fashionweek'u w Rzymie. To nie lada prestiż i wyróżnienie.
Koronki, jedwabie i pióra - pokaz kreacji Barbary Piekut w Rzymie okazał się sukcesem!
Fot: Marco Carusotti

Pokaz projektów Barbary Piekut okazał się ogromnym sukcesem. Fashionweek w Rzymie, czyli ALTA ROMA - to jedno z najważniejszych modowych wydarzeń w Europie. Aby móc się tam zaprezentować, trzeba przejść gęste sito selekcji. Barbarze Piekut to się udało i dzięki temu pokazała swoją kolekcję w Wiecznym Mieście.

Obecna na pokazie białostoczanki, Ewa Bardadin, krytyk mody, stylistka i dziennikarka akredytowana przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Rzymie, była pod ogromnym wrażeniem pokazu Barbary Piekut.

- Barbara Piekut - druga w historii mody polskiej wystąpiła na pokazach International Couture w ramach Alta Roma w Rzymie w lipcu 2022. Jeden z najbardziej udanych pokazów tego wieczoru, długo oklaskiwany i podziwiany przez międzynarodową publiczność. Piękne jedwabne materiały, koronki i pióra, kobiecość i wdzięk oraz wysublimowany gust i elegancja sprawiły, że o Basi długo rozmawiało się w kuluarach. Polka zapisała się mocnym akcentem na tegorocznym ALTA ROMA, zbierając gratulacje jeszcze długo po zakończeniu pokazu. Wszystkie dodatki projektantka naszywała ręcznie, co charakteryzuje tylko Wysokie krawiectwo Alta Moda. Był to absolutnie najwyższy poziom światowy. Tak można scharakteryzować pokaz naszej polskiej Basi Piekut podziwianej i oklaskiwanej przez 300 osób na widowni i tysiące z całego świata łączących się online z wydarzeniem transmitowanym na żywo - powiedziała Ewa Bardadin.

Na pokazie pojawili się goście z całego świata, przedstawiciele Ambasady RP w Rzymie, Ambasady Jordanii, Libanu, Egiptu, Austrii, koronowane głowy z Afganistanu, ludzie świata kultury, sztuki, telewizji, krytycy mody, styliści, blogerzy i międzynarodowi dziennikarze.

Polska projektantka swoją kolekcją, jej wyrafinowaniem, doskonałością wykonania, lekkością przekazu rzuciła na kolana włoską publiczność. Kolekcja "Libre" inspirowana jest twórczością polskiego kompozytora muzyki filmowej Adama Korzeniowskiego (szerzej znanego jako Abel Korzeniowski). Jego utwory rozbrzmiewały podczas premiery kolekcji stanowiąc idealne tło muzyczne dla misternie dopracowanych kreacji jednocześnie przyprawiając widzów o ciarki.

Całość kolekcji MO.YA fashion utrzymana jest w kolorach pudrowego różu, złotego beżu i szampana. Pokaz przeniósł gości w świat marzeń projektantki. Kolekcja "Libre" hołduje kobiecości, wywyższa ją i zachęca kobiety, by cieszyły się jej doświadczaniem. Delikatne jedwabie, koraliki, ręcznie tworzone aplikacje i pióra stały się już elementami na stałe kojarzącymi się z twórczością projektantki Barbary Piekut. W Polsce znana jest z zamiłowania do haute couture i do tworzenia wszystkich kolekcji w jej duchu.

- Dominują, jak zawsze u mnie moje ukochane koronki, jedwabie, pióra i ręcznie tworzone aplikacje. Całość ultra kobieca i sensualna, podkreślająca piękno kobiecej sylwetki. Całości stylizacji dopełniła autorska biżuteria z polskiego bursztynu, by jeszcze bardziej podkreślić miejsce pochodzenia kolekcji. Tworzę dla kobiet, gdyż uważam, ze kobiecością należy się cieszyć na każdym jej etapie i bawić się nią, gdy jest ku temu sposobność. Każda z nas jest piękna i wyjątkowa- moja praca głównie polega na tym, by to kobietom pokazać - mówi Barbara Piekut - W nietypowych czasach, w jakich przyszło nam żyć, moda powinna nadawać kolory życiu, skłaniać do radości, dodawać blasku. Piękno i szyk mierzy się sumą wstrzymanych oddechów, nie miarką krawiecką.

Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl

1496 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39