Kryminalne

Dwóch młodych mężczyzn z powiatu suwalskiego odpowie za usiłowanie kradzieży katalizatora. Przyłapał ich jeden z mieszkańców, który powiadomił policję.

W piątek (30.08), po północy, mundurowi dostali zgłoszenie o dwóch mężczyznach podejrzanie zachowujących się na osiedlu Zielone Wzgórza. Zgłaszający wskazał, że chodzi o zaparkowany samochód sąsiada. Opisał mężczyzn i powiedział, że jeden z nich trzyma lewarek.

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, ustalili, że prawdopodobnie mężczyźni próbowali ukraść katalizator, jednak zostali spłoszeni i uciekli. Nic to jednak nie dało, bo po kilku minutach wpadli w ręce stróżów prawa.

Okazało się, że to mieszkańcy powiatu suwalskiego. W kieszeni 21-latka funkcjonariusze znaleźli 3 brzeszczoty (część tnąca piły). Na dodatek okazało się, że jest on poszukiwany. Wraz z o rok młodszym wspólnikiem trafił już do do policyjnego aresztu.

Poza tym mundurowi do sprawy zabezpieczyli również piłę do cięcia metalu, która znajdowała się w samochodzie podejrzanych. Młodzi mężczyźni usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży katalizatora. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.

To już kolejne zatrzymania podejrzanych w związku z kradzieżami katalizatorów. Wcześniej funkcjonariusze zatrzymali dwie inne osoby do podobnej sprawy.

Kradli w galerii handlowej. Zatrzymano cztery osoby

38-latek pobił ochroniarza za kawę. Grozi mu 15 lat więzienia

34-latka zatrzymana za kradzież szczoteczek elektrycznych. Miała plan na szybki zarobek

Takiego miejsca w Białymstoku jeszcze nie było. Otwarcie już w sobotę

Adrian Siemieniec po meczu z RC Strasbourg: Jestem dumny z zespołu

Zburzono historię Dojlid. Prokuratura wkracza do akcji