Kryminalne

Ponad 90 kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy zabezpieczyli funkcjonariusze podlaskiej KAS i Straży Granicznej z Augustowa. 39-letni mieszkaniec regionu usłyszał zarzuty i stanie przed sądem. Straty dla budżetu państwa oszacowano na ponad 95 tys. zł.

Wspólne działania funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej z Łomży i Białegostoku oraz Straży Granicznej z Augustowa doprowadziły do zatrzymania kierowcy podróżującego przez gminę Piątnica. Mundurowi skontrolowali samochód, którym poruszał się 39-letni mężczyzna. Już podczas rutynowej kontroli okazało się, że w bagażniku znajduje się 45 kilogramów tytoniu do palenia bez polskich znaków akcyzy.

Na tym jednak nie koniec. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić garaż pod Wasilkowem, z którego korzystał mężczyzna. Znaleźli tam kolejne partie nielegalnego towaru: 21 kilogramów tytoniu do palenia oraz 27 kilogramów suszu tytoniowego. W pomieszczeniu znajdowała się również waga i maszyna do cięcia tytoniu, co wskazuje na przygotowania do dalszego obrotu.

Łącznie zabezpieczono ponad 90 kilogramów nielegalnych wyrobów tytoniowych. Według szacunków, gdyby trafiły na rynek, budżet państwa mógłby stracić ponad 95 tysięcy złotych z tytułu niezapłaconej akcyzy.

39-latek usłyszał zarzuty paserstwa akcyzowego. Teraz za przestępstwo skarbowe odpowie przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna.

Rozbito zorganizowaną grupę przemytniczą. Działali m.in. w Podlaskiem [ZDJĘCIA][WIDEO]

Uderzenie w nielegalny handel. KAS przejęła ponad 2 tys. e-rowerów i hulajnóg

Celnicy zamknęli nielegalny salon gier. Jego właściciel może zapłacić krocie

Tragiczny pożar w Szumowie. Nie żyje jedna z najbogatszych Polek

Duńska marka w końcu w Białymstoku. W ofercie mnóstwo dodatków i akcesoriów

Już w sobotę rusza Białostocki Jarmark Świąteczny. Będzie bardziej rozświetlony