POLECAMY
Szpitale wojewódzkie w Białymstoku, Łomży i Suwałkach podpisały z Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym umowy w sprawie udostępnienia hospitalizowanym maluchom pokarmu z Banku Mleka Kobiecego.
Bank Mleka Kobiecego przy Klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego działa od połowy stycznia tego roku. To pierwsza taka placówka w regionie, bardzo ważna dla hospitalizowanych maluchów, szczególnie wcześniaków. Pozwoli zapewnić lepsze warunki opieki poporodowej dzieciom, których mamy nie mają własnego pokarmu. – Ja nie wyobrażam sobie, żeby takiej placówki nie było w naszym regionie, żeby Ci najmniejsi i najbardziej potrzebujący pacjenci oraz ich mamy, nie mogli skorzystać z pomocy – mówił Artur Kosicki. – Jako samorząd województwa od razu wiedzieliśmy, że powinniśmy włączyć się do tego przedsięwzięcia. Dlatego zdecydowaliśmy o dofinansowaniu – dodał. Bank Mleka Kobiecego w naszym regionie powstał dzięki funduszom z budżetu państwa. Od dawna mówiło się, że taka placówka jest potrzebna w naszym województwie. - Nasz szpital jest drugim pod względem liczby urodzeń w województwie podlaskim (najwięcej urodzeń jest w USK – przyp. red). Dlatego na pewno będziemy z banku mleka korzystać – powiedział dyrektor Szpitala Wojewódzkiego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku Cezary Nowosielski, podkreślał, również że inicjatywa utworzenia laboratorium gromadzącego pokarm naturalny jest bardzo ważna i potrzebna. Także dyrektor Szpitala Wojewódzkiego im. Ludwika Rydygiera w Suwałkach - Adam Szałanda mówił o tym, jak ważna jest współpraca tej placówki z nowo powstałym Bankiem Mleka Kobiecego. – Suwałki to są kresy województwa i ta dostępność do procedur medycznych wspomagających proces leczenia tych najmłodszych pacjentów jest troszeczkę utrudniona. Utworzenie banku i dostęp do tego pokarmu stwarza nowe procedury, umożliwiające tym naszym najmłodszym pacjentom jak najszybszy powrót do zdrowia – mówił. Mleko jest dokładnie badane Pokarm zbierany w Banku Mleka Kobiecego będzie w pełni bezpieczny i odpowiednio przebadany. Kobiety, które chcą być dawczyniami, wcześniej są dokładnie sprawdzane. – Mamy, które są dawczyniami, mają nadmiar pokarmu. To oznacza, że najpierw wykarmiają swoje dziecko, a dopiero potem mogą nadmiar pokarmu przekazać. Pacjentka przechodzi specjalne szkolenie jak pozyskiwać pokarm w domu, jak go oznakować i jak przechować. My dostarczamy laktatory i butelki i oczywiście pokarm odbieramy – wyjaśniała dr Barbara Bebko, pielęgniarka naczelna i wieloletnia położna w Klinice Neonatologii USK. – Kobiety, które będą chciały oddać pokarm, zostaną sprawdzone pod względem stylu życia i stanu zdrowia, a ich mleko przebadane, tak aby było bezpieczne. Marszałek Kosicki podziękował nadzorowanym przez samorząd dyrektorom szpitali wojewódzkim, za podpisanie umowy na korzystanie z Banku Mleka Kobiecego i podkreślił, że "dzięki temu z pomocy będą mogli korzystać nie tylko pacjenci z USK, nie tylko z Białegostoku, ale z całego regionu". Zapewnił też, że podczas najbliższej sesji sejmik będzie omawiał kwestię kolejnego dofinansowania dla tej placówki. Na utworzenie Banku Mleka Kobiecego Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku otrzymał z Ministerstwa Zdrowia ponad milion zł. Pieniądze te umożliwiły zakup specjalistycznego sprzętu oraz wyposażenie części laboratoryjnej i pokoju laktacyjnego. Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego wparł placówkę kwotą 100 tys. zł
Redakcja
24@bialystokonline.pl
Sport 2025.10.17 20:22
Aktualności 2025.10.17 18:30
Kryminalne 2025.10.17 16:50
Sport 2025.10.17 15:24
Aktualności 2025.10.17 14:50
Kultura i Rozrywka 2025.10.17 14:30
Kulinaria 2025.10.17 13:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji