Muzeum Pamięci Sybiru idzie na swoje

Fot: UM Białystok

Muzeum Pamięci Sybiru samodzielnie ma zacząć funkcjonować od 1 stycznia 2017 r. Jak można było się spodziewać, radni opowiedzieli się za tym projektem jednogłośnie. Na sesji przegłosowano również uchwalenie nowego statutu dla placówki.

- Uważamy, jak zresztą większość środowisk, że powstanie w Białymstoku instytucji dokumentującej losy Polaków na wschodzie jest bardzo ważne. Usamodzielnienie jednostki jest istotnym krokiem w tym kierunku - komentował zastępca prezydenta Rafał Rudnicki.

Jednostka działała od 2013 r. przy Muzeum Wojska w Białymstoku. Na początku października "sybirackie" zbiory przeniesiono do budynku znajdującego się przy ul. Sienkiewicza 26. Ustawiona jest tam stała wystawa, którą można oglądać za darmo do końca roku.

Docelowo Muzeum Pamięci Sybiru znajdować się ma na "Węglówce". Zakończenie budowy nowej siedziby planowane jest na lata 2018-2019. Szacunkowy koszt natomiast ma wynieść 42 mln zł. W poprzednim tygodniu władze miasta podpisały umowę o dofinansowanie tego projektu przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W Muzeum Pamięci Sybiru zatrudnienie znaleźć mają wszystkie osoby, które zajmowały się tematyką sybiracką w Muzeum Wojska. Nie wiadomo jeszcze, kto zostanie dyrektorem placówki. Prezydent ma prawo powołać zarządzającego bez konkursu. Najczęściej w tej kwestii przewija się nazwisko prof. Wojciecha Śleszyńskiego, obecnie prorektora Uniwersytetu w Białymstoku.