Aktualności

Okres zimowy to czas, kiedy z powodu obniżenia temperatury pojawia się ryzyko wychłodzenia organizmu. Najbardziej narażone na wyziębienie są osoby, które nie mają dachu nad głową.

Białostoccy dzielnicowi ponownie sprawdzają miejsca przebywania osób narażonych na wychłodzenie, w tym bezdomnych. Tym razem mundurowych wspierają ratownicy z Grupy Ratowniczej "Nadzieja" oraz funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej.

Zazwyczaj kontrolowane są pustostany i altanki działkowe. Funkcjonariusze informują zastane w pustostanach osoby, gdzie mogą otrzymać schronienie, ciepły posiłek czy odzież.

Mundurowi przypominają, że ważne jest zaangażowanie i informowanie odpowiednich służb o osobach bezradnych, samotnych i bezdomnych potrzebujących pomocy. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112 i poprosić dyżurnego, by pomoc ruszyła. O potrzebujących pomocy możemy również poinformować pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej lub skorzystać z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Dzięki tej aplikacji możemy zaznaczyć na mapie miejsce, gdzie przebywają bezdomni, a policjanci na pewno sprawdzą to zgłoszenie.

Puchar Polski. Jaga gra dalej, I-ligowiec pokonany

Granica znów się otworzy. Podlascy przedsiębiorcy czekają na powrót klientów

Donald Tusk w Białymstoku. Zapowiedział otwarcie granic