Sport

Maria Andrejczyk wygrała w Paryżu eliminacje rzutu oszczepem, ale w finale zawodniczce Hańczy Suwałki aż tak dobrze już nie poszło. 28-latka wróci więc z igrzysk bez medalu.

62.44 m - takim wynikiem rozpoczęła sobotni (10.08) finał rzutu oszczepem Maria Andrejczyk. Była to niezła próba, ale do odległości 65.52 m ze zwycięskich eliminacji jednak sporo zabrakło. Polscy kibice mimo wszystko liczyli, że zawodniczka Hańczy Suwałki w kolejnych próbach będzie w stanie się poprawić, ale tak się nie stało. Za drugim razem Polka posłała oszczep na dystans 60.52 m, a następnie Andrejczyk swoje trzecie podejście spaliła.

Ostatecznie Maria na półmetku rywalizacji była 8. i tym samym do ścisłego finału zakwalifikowała się z ostatnim wynikiem. Niestety kolejne trzy rzuty nie przyniosły poprawy pozycji. Najpierw Andrejczyk swoją czwartą i piątą próbę, z powodu kiepskiej odległości, celowo spaliła, a następnie Polka posłała oszczep na dystans 57.74 m, w efekcie czego 28-latka zakończyła zawody w Paryżu na 8. lokacie.

Mistrzynią olimpijską została Japonka Haruka Kitaguchi (65.80 m), srebro wywalczyła Jo-Ane Van Dyk z RPA (63.93 m), a na najniższym stopniu podium stanęła Czeszka Nikola Ogrodnikova (63.68 m).

To był prawdziwy wieczór w Krainie Czarów. Wielka mobilizacja dla Marysi Walecznej

W Białymstoku odbył się finał Lekkoatletycznych Nadziei Olimpijskich

Podtrzymuje płomień demokracji mimo ciemności. To ona zdobyła pokojowego Nobla

Żółto-Czerwoni zdobyli we Francji cenny punkt. Świetna seria Jagi wciąż trwa!

Nowy rozkład autobusów w Białymstoku. Będzie więcej kursów

Mocne słowa byłego prezesa Legii o mistrzostwie Jagiellonii. Masłowski odpowiada