Aktualności

Nie żyje założyciel Radia Jard

2018.08.16 08:08

W wieku 68 lat zmarł Jarosław Dziemian, białostocki przedsiębiorca, który m.in. był właścicielem Radia Jard.

Jarosław Dziemian to postać dobrze rozpoznawalna w Białymstoku. Był właścicielem firmy Jard, która zarządzała znanymi zajazdami i hotelami takimi jak Turkus czy Wiking, a także klubem rozrywki Krąg. Jard to też oczywiście popularna rozgłośnia radiowa oraz telewizja, których założenie było pomysłem biznesmena. Niedawno stacja radiowa obchodziła 20-lecie istnienia i ciągle jest chętnie słuchana przez białostoczan, pozostając swoistym fenomenem. Nie wspominając już o chyba pierwszej w Polsce rozgłośni prowadzonej przez dzieci, czyli Radiu Jard II.

Białostoczanie równie chętnie korzystają z sieci sklepów "Swojak", których także właścicielem był Jarosław Dziemian. Szczególnie regionalny asortyment, w jaki są zaopatrzone jest niezmiennie chwalony i nagradzany.

Jarosław Dziemian inwestował także w biznesy zdrowotne. W swoim majątku posiadał bowiem apteki i Podlaskie Centrum Medyczne przy ulicy Transportowej, w którym można było skorzystać z usług lekarzy w ramach świadczeń na Narodowy Fundusz Zdrowia, jak i odpłatnie.

Przedsiębiorca był powszechnie szanowany w biznesowym środowisku Białegostoku dzięki swoim, często pionierskim, działaniom. Dzięki temu został wybrany na pierwszego prezesa Podlaskiego Klubu Biznesu. W 2002 roku startował na prezydenta Białegostoku, jednak bez większego sukcesu. Wtedy hitem w całej Polsce była jego przyśpiewka "Moje miasto to Białystok".

Jarosław Dziemian zmarł po wieloletniej chorobie w wieku 68 lat.

Wystawienie ciała nastąpi 17 sierpnia w godz. od 17.00 do 21.00 oraz 18 sierpnia od godz. 9.00 w kaplicy wystawień przy ul. Raginisa 8a Domu Pogrzebowego S. Wierzbicki. Wyprowadzenie ciała odbędzie się 18 sierpnia o godz. 11.30. Nabożeństwo żałobne odprawione zostanie w kaplicy Cmentarza Farnego 18 sierpnia o godz. 12.00, po czym nastąpi pochowanie ciała na Cmentarzu Farnym.

Rodzina zmarłego zwróciła się z prośbą do uczestników pogrzebu, aby zamiast przynosić kwiaty, wsparli Hospicjum Białystok datkami do puszki.

Tagi