Kryminalne

Na rauszu, bez uprawnień do kierowania - jak widać to nie przeszkodziło 62-latkowi wsiąść za kółko. Na szczęście policjanci wyeliminowali z ruchu nieodpowiedzialnego kierowcę.

Ponad 0,6 promila alkoholu miał w organizmie kierowca, którego zatrzymali do kontroli białostoccy policjanci. 62-latek, poza prowadzeniem w stanie nietrzeźwości, miał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów.

Kontrola w centrum miasta

W środę (20 listopada) funkcjonariusze z białostockiej "drogówki" tuż po godz. 12.00 zatrzymali w centrum miasta do kontroli renault.

- Policjanci w rozmowie z kierowcą od razu wyczuli silną woń alkoholu. Badanie wykazało, że 62-latek miał w organizmie ponad 0,6 promila alkoholu. Ponadto podczas sprawdzenia w policyjnej bazie danych okazało się, że mężczyzna jechał samochodem mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych - informuje Komenda Miejska Policji w Białymstoku.

Teraz mieszkaniec Białegostoku odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do wyroku sądu.

Wymyślił kolegę i chciał zrzucić na niego winę. Policjanci nie dali wiary tym bajkom

Wypił 22 piwa, jeździł mimo sądowego zakazu. Z przyczepy prawie wypadały metalowe elementy

Uciekał, bo prowadził po alkoholu. Podróż zakończył na ogrodzeniu

Sędziowski skandal w meczu Górnik - Jagiellonia. Arbitrzy zawieszeni!

Znakomita passa Jagiellonii dobiegła końca. O decyzji sędziego będzie głośno

Siemieniec o decyzji sędziego i braku czerwonej kartki: Trudno to skomentować