Nietypowy format meczu i pogrom. Za Jagiellonią pierwszy sparing

2020.08.05 19:45
W środowy (5.08) wieczór Jagiellonia Białystok stoczyła sparingowy bój z II-ligowym Zniczem Pruszków. Żółto-Czerwoni pokonali niżej notowanego przeciwnika 6:1.
Nietypowy format meczu i pogrom. Za Jagiellonią pierwszy sparing
Fot: Jagiellonia Białystok

Pierwszy mecz kontrolny Jagiellonii Białystok przed sezonem 2020/2021 podzielony został na 3 części. Pierwsza połowa trwała tradycjne 45 minut, ale już kolejne kończyły się po 30 minutach. Zawodnicy Dumy Podlasia i Znicza Pruszków w sumie przebywali więc na murawie grubo ponad 1,5 godziny. Nowy trener Jagi - Bogdan Zając - miał zatem okazję przetestować swych podopiecznych w zdecydowanie większym wymiarze czasowym. Po takim spotkaniu trudno wyciągać jakieś poważne wnioski, ale na pewno cieszy fakt, że Żółto-Czerwoni nie mieli większych problemów, by kilkukrotnie rozmontować defensywę rywali.

Strzelanie w 18. minucie starcia rozpoczął Maciej Bortniczuk. Następnie doskonałej sytuacji do podwyższenia wyniku nie wykorzystał Jesus Imaz, ale Hiszpan dosyć szybko się zrehabilitował, bo po dwóch kwadransach pojedynku pomocnik Jagi skierował już piłkę do siatki. Jesus skorzystał z dobrego podania od Martina Pospisila. Ponieważ wcześniej swoje drugie trafienie zanotował Bortniczuk, na pierwszą przerwę Żółto-Czerwoni zeszli przy prowadzeniu 3:0.

W następnych fragmentach starcia podopieczni Bogdana Zająca nadal byli stroną przeważającą, co poskutkowało kolejnymi golami. W 54. minucie centrę Mystkowskiego z rzutu wolnego na bramkę zamienił Bogdan Tiru, zaś w minucie numer 70 strzał z kilkunastu metrów, zmieniający wynik na 5:0, oddał Karol Struski. Znicz Pruszków, za sprawą Wrzesińskiego, również skierował futbolówkę do siatki, ale gol ten nie został uznany, gdyż arbiter meczu odgwizdał pozycję spaloną.

W trakcie trzeciej połowy II-ligowcowi, po faulu popełnionym przez Błażeja Augustyna, przyznany został rzut karny, ale honorowe trafienie w tym momencie nie padło, gdyż jedenastkę w świetnym stylu wybronił młodziutki Xavier Dziekoński. W tym momencie nie padło, lecz po chwili już owszem. Na listę strzelców po stronie przeciwników wpisał się Kacper Laskoś. Ostatnie słowo należało jednak do Jagi. Wynik starcia na 6:1 ustalił Krzysztof Toporkiewicz.

Znicz Pruszków - Jagiellonia Białystok 1:6
Bramki: Kacper Laskoś 87 - Maciej Bortniczuk 18, 25, Jesus Imaz 30, Bogdan Tiru 54, Karol Struski 69, Krzysztof Toporkiewicz 88

Znicz Pruszków: Piotr Misztal (46' Filip Wysocki, 75' Jan Jurczak) - Peter Drobnak, Adrian Rybak, Maciej Wichtowski, Marcin Bochenek - Maciej Machalski (63 Kacper Skibko), Karol Noiszewski, Patryk Kubicki, Jakub Zagórski (63 Krystian Tabara), Tymon Proczek - Dariusz Zjawiński. Grali też: Mikołaj Szymański, Michał Wrześniewski, Bartłomiej Faliszewski.

Jagiellonia Białystok: (I połowa) Pavels Steinbors - Andrej Kadlec, Zoran Arsenić, Ivan Runje, Bartłomiej Wdowik - Bartosz Bida, Martin Pospisil (31' Oliwier Wojciechowski), Taras Romanczuk, Jesus Imaz, Juan Camara - Maciej Bortniczuk. (II i III połowa) Xavier Dziekoński (97' Bartłomiej Maliszewski) - Paweł Olszewski, Błażej Augustyn, Bogdan Tiru, Bodvar Bodvarsson - Maciej Makuszewski (83' Krzysztof Toporkiewicz), Dawid Szymonowicz, Oliwier Wojciechowski (62' Karol Struski), Przemysław Mystkowski, Tomas Prikryl - Jakov Puljić (90' Maciej Mas)

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl

710 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39