Kultura i Rozrywka

W białostockim Ratuszu można oglądać 32 obrazy Roberta Karata – artysty, który przez lata współtworzył życie kulturalne miasta. Jego prace wymykają się jednoznacznej klasyfikacji i pozostawiają przestrzeń do indywidualnej interpretacji.

Robert Karat był aktywnym uczestnikiem życia artystycznego regionu, członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków Okręgu Białystok. Brał udział w licznych wystawach okręgowych oraz plenerach i pokazach poplenerowych, m.in. w Białowieży. W latach 1949–1952 pełnił funkcję pierwszego kierownika Muzeum w Białymstoku, przyczyniając się do odbudowy kulturalnej miasta po II wojnie światowej.

Twórczość Roberta Karata trudno jednoznacznie sklasyfikować – artysta nie ograniczał się do jednej formy wyrazu, stale poszukując nowych tematów i środków artystycznych. Jego malarstwo przeszło ewolucję od realistycznych przedstawień do uproszczonych, zgeometryzowanych kompozycji, zbliżonych do abstrakcji. W swoich pracach podejmował tematy o uniwersalnym wymiarze, takie jak głód, wyścig zbrojeń czy przemiany XX wieku, nadając im syntetyczne, a jednocześnie wyraziste formy z dominującą rolą intensywnej kolorystyki.

Artysta w młodości zajmował się sztuką użytkową, jednak z czasem – dzięki niezależności finansowej – całkowicie poświęcił się malarstwu sztalugowemu. Jego twórczość była wyrazem osobistej potrzeby i skupiała się na sile przekazu.

Na wystawie prezentowane są zarówno abstrakcyjne kompozycje, jak i pejzaże. Większość obrazów nie ma tytułów, co – jak zaznaczają organizatorzy – sprzyja indywidualnej interpretacji i bezpośredniemu kontaktowi z dziełem. Dynamiczne, kolorystycznie intensywne abstrakcje zachęcają do refleksji nad formą i przestrzenią, natomiast pejzaże ukazują emocjonalny wymiar obserwacji natury.

Wystawa malarstwa Roberta Karata została otwarta 11 kwietnia w Ratuszu w Białymstoku przy Rynku Kościuszki 10. Ekspozycja obejmuje 32 obrazy i będzie dostępna do 1 czerwca. To okazja do zapoznania się z różnorodnością stylów i tematów w twórczości artysty oraz do samodzielnego odkrywania znaczeń zawartych w jego pracach.

Magiczny świat zwierząt. Wkrótce rusza plenerowa wystawa świetlna w Wasilkowie

Wieczór z książką i gitarą. Wyjątkowe wydarzenie w Białymstoku już wkrótce

Adrian Siemieniec: Patrzymy na szklankę do połowy pełną, a nie do połowy pustą

Ma 16 lat i tytuł rallycrossowego mistrza Polski. Jan "Jaahuu" zadziwia [WYWIAD]

Wszystkich Świętych. Zmiany w organizacji ruchu przy cmentarzach

Puchar Polski. Jaga gra dalej, I-ligowiec pokonany