Aktualności

Białostoccy policjanci zatrzymali 34-latka, który znieważył pomnik Ludwika Zamenhofa oddając na niego mocz. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i chce dobrowolnie poddać się karze. Sprawą zajmie się teraz sąd.

W minioną środę tuż przed północą na skwerze przy ulicy Białówny, kamery miejskiego monitoringu zarejestrowały osobę oddającą mocz na stojący tam pomnik Ludwika Zamenhofa.

O całym zdarzeniu natychmiast powiadomione zostały policyjne patrole. Chwilę później funkcjonariusze Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zatrzymali utrwalonego przez kamery mężczyznę. Agresywny 34-latek dalszą część nocy spędził w izbie wytrzeźwień. Wczoraj usłyszał zarzut znieważenia pomnika.

Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i chce dobrowolnie poddać się karze. Teraz jego postępowaniem zajmie się sąd. Zgodnie z art. 261 kodeksu karnego osobie, która znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby, grozi grzywna albo kara ograniczenia wolności.

Wystartował duży turniej. Rywalizacja potrwa pięć dni

Oddali hołd bohaterom. Uroczystości pod Pomnikiem Obrońców Białegostoku

Padło osiem goli. W derbach górą Jagiellonia

Tragiczny finał poszukiwań. Znaleziono ciało zaginionego mężczyzny

Krzysztof Truskolaski wystartował z podcastem. Pierwszym gościem był jego ojciec

Minęło 30 lat od jej debiutanckiego albumu. W Białymstoku wystąpi Kasia Kowalska