Aktualności

Białostoccy policjanci zatrzymali 32-letniego mężczyznę podejrzewanego o kradzieże na terenie miejskich ogrodów działkowych. Jak się okazało, mężczyzna był już wcześniej karany za tego typu przestępstwa. Usłyszał już 10 zarzutów dotyczących popełnienia kradzieży i usiłowania kradzieży. Trafił do aresztu.

32-letni białostoczanin usłyszał 10 zarzutów kradzieży i usiłowania kradzieży zaistniałych na terenie Ogrodów Działkowych, przy ulicy Dojnowskiej, Wysokiego, Ciołkowskiego, 27-lipca, Sybiraków oraz Generała Andersa.

Mężczyzna wpadł w ubiegłą sobotę na terenie ogrodów działkowych przy ul. Dojnowskiej. Tam wykorzystując nieuwagę 54-letniego właściciela próbował ukraść z altany saszetkę z zawartością pieniędzy i dokumentów. Fakt ten zauważył właściciel działki schwytał złodzieja i powiadomił policję.

Okazało się, że to nie jedyne przewinienie na koncie 32-latka, bowiem materiały zebrane przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji IV w Białymstoku, pozwolił na przedstawienie mu kolejnych zarzutów. Mężczyzna przyznał się do ośmiu kradzieży i dwóch usiłowań kradzieży. Łupem złodzieja padały pozostawione w altanach saszetki, portfele czy torebki.

Wczoraj wobec zatrzymanego sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego tymczasowego aresztu. Białostoczanin przestępstw tych dopuścił się działając w warunkach recydywy, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Kradli w galerii handlowej. Zatrzymano cztery osoby

38-latek pobił ochroniarza za kawę. Grozi mu 15 lat więzienia

62-latka regularnie okradała drogerię w Białymstoku. Grozi jej 5 lat więzienia

Puchar Polski. Jaga gra dalej, I-ligowiec pokonany

Donald Tusk w Białymstoku. Zapowiedział otwarcie granic

Jest komunikat Jagiellonii ws. meczu z Górnikiem Zabrze