Aktualności

28-letni kierowca skody nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zjechał na lewy pas jezdni jadąc wprost na chcącego go zatrzymać policjanta. Okazało się, że mężczyzna miał 2,7 promila alkoholu we krwi.

Kolneński policjant patrolując ul. Mickiewicza zauważył skodę nadjeżdżającą od strony miejscowości Zabiele. Mundurowy postanowił zatrzymać auto do kontroli. Jednak kierowca zignorował sygnały nakazujące zatrzymanie, nagle zjechał na lewy pas jezdni i zaczął jechać wprost na policjanta. W ostatnim momencie mundurowy odskoczył przed pędzącym samochodem, a kierujący octavią odjechał w kierunku ul. Wojska Polskiego. Funkcjonariusz ruszył w pościg za skodą. Po kilku minutach mężczyzna siedzący za kierownicą octavii był już zatrzymany.

Okazało się, że 28-latek był pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 2,7 promila alkoholu. Kierujący trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

4 km pościgu przez pola. Motorowerzysta miał 2 promile [WIDEO]

Jechał szlaczkiem. "Wydmuchał" ponad 3 promile

Pijany kierowca pojechał samochodem do sklepu. Po więcej alkoholu

Jest komunikat Jagiellonii ws. meczu z Górnikiem Zabrze

Donald Tusk w Białymstoku. Zapowiedział otwarcie granic

Nocny pożar w Korycinach. Ogień strawił cały budynek