POLECAMY
Policjanci zatrzymali do kontroli opla, którego 19-letni kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania. Przyznał się też, że palił marihuanę. Autem podróżował jeszcze 19-letni pasażer, który również miał coś na sumieniu.
W środę (3.04) nad ranem w Łapach policjanci z białostockiej patrolówki zatrzymali do kontroli 19-letniego kierowcę opla, którego sposób jazdy ich zaniepokoił. - Szybko okazało się, iż młody kierowca prowadzi auto, nie mając do tego uprawnień. Przyznał się również, że kilka godzin wcześniej palił marihuanę. W związku z tym pobrano od kierowcy krew do badań na obecność substancji zakazanych - podaje Komenda Miejska Policji w Białymstoku. Policjanci ciągle wyczuwali w pojeździe zapach marihuany, do tego dostrzegli nerwowość jednego z pasażerów. U 19-letniego pasażera ujawnili susz roślinny. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to marihuana. Posiadacz narkotyków usłyszał już zarzut. Teraz losem 19-latków zajmie się sąd.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl
Sport 2025.10.17 20:22
Aktualności 2025.10.17 18:30
Kryminalne 2025.10.17 16:50
Sport 2025.10.17 15:24
Aktualności 2025.10.17 14:50
Kultura i Rozrywka 2025.10.17 14:30
Kulinaria 2025.10.17 13:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji