Kryminalne

Tylko we wtorek (2 kwietnia) podlascy policjanci zatrzymali aż 34 nietrzeźwych kierowców. Rekordzista miał w swoim organizmie ponad 3,2 promila alkoholu.

Po Świętach Wielkanocnych na podlaskie drogi wyjechało wielu kierowców na "podwójnym gazie". Policjanci poinformowali, że we wtorek (2 kwietnia) zatrzymano aż 34 osoby, które zdecydowały się na prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.

Zdecydowana większość z nich, bo aż 21 zatrzymanych miało w swoim organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. Niechlubny rekordzista wpadł w ręce stróżów prawa w Suwałkach. To 36-letni mężczyzna, który wsiadł za kierownicę seicento mając w swoim organizmie ponad 3,2 promila alkoholu.

Funkcjonariusze nie mogli odebrać mu jednak jego prawa jazdy. Okazało się bowiem, że sąd odebrał mu uprawnienia wcześniej.

Jaka kara grozi nietrzeźwym kierowcom?

Zgodnie z Kodeksem Wykroczeń, za prowadzenie pojazdu mechanicznego będąc pod wpływem alkoholu bądź środków o podobnym działaniu, grozi: grzywna (w wysokości od 2500 złotych do 30 tysięcy złotych) lub areszt do 30 dni, zakaz prowadzenia pojazdów od sześciu miesięcy do trzech lat i piętnaście punktów karnych.

Brawura i alkohol w centrum Białegostoku. Dwóch kierowców straciło prawa jazdy

Wsiadł za kierownicę po kilku piwach. Teraz odpowie przed sądem

Gdzie jeżdżą najgorsi kierowcy w Europie? Zaskakujące wyniki nowego rankingu

Tragiczny finał poszukiwań. Znaleziono ciało zaginionego mężczyzny

Podlascy przedsiębiorcy tracą miliardy. Konfederacja ma apel

Krzysztof Truskolaski wystartował z podcastem. Pierwszym gościem był jego ojciec