POLECAMY
Strażnicy z Eko-patrolu zostali wezwani do jednego z białostockich urzędów, do którego wbiegła wiewiórka. Okazało się, że... próbowała domagać się zadośćuczynienia za utratę mieszkania.
Urzędnicy od razu skojarzyli wizytę wiewiórki z niedawnym wycięciem jednego drzewa w pasie drogowym. Obawiając się konfrontacji, w popłochu opuścili pokój, zostawiając w nim rozżalone zwierzę. Na pomoc wezwali Eko-patrol straży miejskiej. Strażnicy odłowili rudzielca i przewieźli go do lecznicy, gdzie został zbadany przez weterynarza. W związku z tym, że wiewiórka była zdrowa, a jej złość nieco przygasła, funkcjonariusze przewieźli ją i wypuścili do lasu przy ul. Ciołkowskiego, by mogła wybrać sobie nowy dom. (na podst. inf. Straży Miejskiej)
E.S.
24@bialystokonline.pl
Aktualności 12:40
Praca 12:10
Kultura i Rozrywka 11:20
Aktualności 10:20
Nauka 09:00
Kultura i Rozrywka 08:10
Aktualności 08:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji