Polskie Radio Białystok ma już swojego likwidatora. To osoba znana w środowisku medycznym

Fot: YouTube

Marcin Tomkiel został likwidatorem Polskiego Radia Białystok S.A.

W komunikacie napisano:

- Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jako reprezentant Skarbu Państwa posiadającego 100% akcji, kontynuując proces likwidacji 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia, powołał likwidatorów dla siedmiu następujących spółek w stanie likwidacji:

1. Polskie Radio - Regionalna Rozgłośnia w Białymstoku „Radio Białystok” - S.A. w likwidacji – p. Marcin Tomkiel - czytamy, a dalej jest mowa o 6 innych rozgłośniach regionalnych Polskiego Radia.

Kim jest Marcin Tomkiel?

Tak sylwetkę likwidatora Polskiego Radia Białystok przedstawiło Stowarzyszenie PR i Promocji Uczelni Polskich "PRom":

Marcin Tomkiel to rzecznik prasowy Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku i redaktor naczelny gazety „Medyk Białostocki”. Członek Stowarzyszenia PR i Promocji Uczelni Polskich PRom.

Ma 20 letnie doświadczenie dziennikarskie (Polskie Radio i TVP3 Białystok). Był dziennikarzem ekonomicznym, publicystą, prezenterem i reportażystą. Przez 6 lat kierował grupą kreatywnych, utalentowanych ludzi w Redakcji Aktualności (Newsroom).Oprócz magisterskich studiów uniwersyteckich na UwB, (historia) ukończył także podyplomowe studia menedżerskie na Wydz. Ekonomii i Zarządzania, oraz Bankowość i Politykę Pieniężną w Instytucie Nauk Ekonomicznych PAN w Warszawie. Ma wieloletnie doświadczenie w pracy moderatora konferencji naukowych
i biznesowych.

Znajomość mediów elektronicznych i społecznościowych, wystąpienia publiczne, komunikacja, sytuacje kryzysowe - to dziedziny z których przekazuje swoją wiedzę jako wykładowca PR na studiach menedżerskich, doktoranckich i MBA w ochronie zdrowia. Autor strategii PR i wizerunkowych dla firm i osób publicznych. Marcin Tomkiel użycza także swego radiowego głosu jako lektor w filmach promocyjnych, dokumentach, czy produkcjach audiobooków.

Oprócz mediów i PR Marcin Tomkiel interesuje się nowoczesną medycyną, gospodarką i historią militarnych strategii (jest autorem kilku książek: m.in. "Zaufany sztabowiec Piłsudskiego", "Wojna mocarstw. Podlasie 1914-15") - czytamy.

Z kolei na pytanie zadane Tomkielowi na łamach "Medyka Białostockiego" za co można go lubić, odpowiedział, że "za rzetelność, dotrzymywanie słowa, dobre relacje z ludźmi, bo bardzo lubi ludzi!". Dodał, że nie cierpi za to "kawy, obłudników, stereotypów i zmarnowanych talentów".

Burza na Twitterze

Decyzję ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza skomentowali użytkownicy platformy X (dawniej Twitter). Internauci są podzieleni, choć dominują krytykujące te posunięcie. Oto część z komentarzy (pisownia oryginalna):

- Kiedy ministerstwo zajmie się w końcu kulturą, zamiast informowaniem o obsadzaniu stołków? Tylko o tym są tutaj tweety"

- I dobrze. Po kolei. Posprzątać to wszystko.

- Boicie się prawdy dlatego likwidujecie media. Chcecie żeby był jeden przekaz, że to wy macie rację. Boicie się przeciwników politycznych dlatego wsadzacie ich do więzień i wymyślacie bzdury na ich temat. Jesteście Ministerstwem Likwidacji Mediów i Dziedzictwa Narodowego.

- Brawo panie @BartSienkiewicz. Nie można ulegać panice zdradzieckich kaczych dziobów. Terror prawny zobowiązuje! Pisiory szczekają, karawana idzie dalej.

Radio nadaje bez utrudnień

Przed tygodniem białostocka rozgłośnia informowała, że pomimo zmian prawnych zachodzących w Polskim Radiu Białystok, dziennikarze będą pracować tak jak dotychczas, a sygnał będzie nieustannie nadawany.

Póki co, postawienie Polskiego Radia Białystok w stan likwidacji oznacza przede wszystkim odejście prezesa, którego zastąpił właśnie likwidator. Likwidację jednak w każdym momencie można cofnąć. O spokojne wykonywanie swoich obowiązków pracownicy stacji zostali zresztą poproszeni w specjalnym liście.