Poszło o dziewczynę. Wywieźli "byłego" w bagażniku do lasu i kazali kopać grób

Fot: pixabay.com

Na Komisariat Policji III w Białymstoku zgłosił się młody chłopak, który był notorycznie nękany przez swoich trzech znajomych. Wszystko zaczęło się, kiedy umieścił w internecie wpis na temat swojej byłej dziewczyny, który nie spodobał się jej nowemu chłopakowi. Ten, wraz z dwoma kolegami, postanowił walczyć o jej dobre imię i przyjechał pod dom 20-latka, aby go nastraszyć.

Zabrał go do samochodu, aby mógł dziewczynę przeprosić osobiście, klęcząc na kolanach. Kiedy to polecenie zostało wykonane, trzej mężczyźni nakłonili go, aby wsiadł do bagażnika i zabrali go do lasu, gdzie miał wykopać sobie kilkunastocentymetrowej głębokości grób. To wciąż nie był koniec zadośćuczynienia za nieprzychylny wpis.

W kolejnych dniach mężczyźni zabierali 20-latkowi samochód, aby nim pojeździć. Kulminacją ich postępowania było nakłanianie do wzięcia ogromnego kredytu i przekazanie im otrzymanych pieniędzy, na co chłopak nie chciał się zgodzić. Na koniec padło żądanie wzięcia niższej pożyczki.

W końcu przestraszony 20-latek opowiedział o wszystkim matce i zawiadomił policję. Mundurowi do tej pory złapali dwóch podejrzanych, szukają trzeciego.

18-latek i jego o rok młodszy kolega usłyszeli już zarzuty. Starszy dotyczące pozbawienia wolności, zmuszania do określonego zachowania, wywierania wpływu na świadka, krótkotrwałego użycia pojazdu oraz usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Natomiast 17-latek zaś pozbawienia wolności, zmuszania do określonego zachowania oraz wywierania wpływu na świadka. Sąd zadecyduje, czy zatrzymani trafią na kolejne trzy miesiące do aresztu.