Drogówka

Na drodze pomiędzy Kurianami a Białymstokiem potrącił kota i uciekł. Świadek zdarzenia jechał za nim, jednocześnie powiadamiając policję.

W czwartek (15.11) po godz. 19.00 białostoccy policjanci otrzymali zgłoszenie od mężczyzny, którego zdaniem nietrzeźwy kierowca volkswagena passata potrącił kota, nie zatrzymał się i kontynuował podróż. Widząc to, powiadamiający jechał za nim.

Niedługo później zatrzymali go policjanci z oddziału prewencji. Wszystko miało miejsce na trasie Białystok - Kuriany.

Jak się okazało, 58-latek miał 2,2 promila alkoholu w organizmie, a dodatkowo posiadał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Trafił do izby wytrzeźwień.

Potrącenie na ul. Bohaterów Getta. Nie żyje 67-latka

Wjechał do rowu, ledwo wysiadł z auta. Miał ponad 3 promile

Pijany kierowca pojechał samochodem do sklepu. Po więcej alkoholu

Mieszkańcy Łap na to czekali. Historyczna inwestycja zakończona

Dr Sławosz Uznański-Wiśniewski w Białymstoku. Opowiadał o życiu na orbicie

Pululu wyleciał z boiska, ale Jagi to nie złamało. W starciu z AZ Alkmaar remis