Nauka

Pracodawca może dopłacić do wyprawki szkolnej

2015.08.20 00:00

Wyprawka jest dużym wydatkiem dla każdego rodzica. Centrum Badań Opinii Społecznej podaje, iż niektórzy wydają na nią aż 1200 zł. Wielokrotnie można jednak szukać wsparcia u pracodawcy, bowiem wiele firm udziela dofinansowania na ten cel.

Niektórzy pracodawcy, głównie ci posiadający Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, przyznają dofinansowanie do wyprawki szkolnej swoim pracownikom. Zakładowy fundusz socjalny to pula pieniędzy, która została zgromadzona, by móc finansować działalność socjalną. Zarządza nią pracodawca. Wysokość funduszu zależy od przeciętnego wynagrodzenia w firmie.

- Nie wszyscy przedsiębiorcy mają obowiązek utworzenia Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Obligatoryjnie powinny go założyć firmy, które zatrudniają w ramach umowy o pracę minimum 20 pracowników oraz przedsiębiorstwa z tzw. budżetówki, niezależnie od liczby zatrudnionych osób – mówi Łukasz Reczyński, dyrektor oddziału TaxCare w Białymstoku.

Środki zgromadzone w zakładowym funduszu mogą być przekazane na różne cele m.in. pomoc finansową, rzeczową, dofinansowanie do wakacji, wypoczynku dzieci oraz wyprawek szkolnych dla pociech pracowników. Tego typu świadczenia nie są opodatkowane i są zwolnione ze składek ZUS.

- Jeśli firma, w której pracujesz nie ma ZFŚS, nie znaczy to, że nie możesz liczyć na wsparcie. Pracodawcy mogą również dofinansować przybory i podręczniki szkolne dziecku pracownika ze środków obrotowych. Jednak w tym przypadku trzeba od tego odprowadzić podatek – przypomina Reczyński.

Regulamin dotyczący funduszu socjalnego powinien znajdować się w kadrach bądź bezpośrednio u przełożonego. Warto się z nim zapoznać, bowiem wielu pracowników nie wie o przysługujących im przywilejach.

Zobacz też: Wyprawka szkolna kosztuje majątek. Ile rodzice będą musieli na nią wydać? oraz "Wyprawka szkolna" - można dostać dofinansowanie na podręczniki i artykuły szkolne

Tagi