Premier Morawiecki zjechał Podlasie wzdłuż i wszerz

Fot: Adam Guz/KPRM

Istotne miejsca dla kraju

Premier Mateusz Morawiecki spędził cały piątek (29 listopada) w województwie podlaskim – odwiedził przejście graniczne w Kuźnicy, zobaczył, jak postępują prace przy budowie S61, złożył hołd powstańcom listopadowym, a na koniec spotkał się z mieszkańcami Białegostoku.

W każdym z miejsc premier powiedział kilka słów do zebranych słuchaczy. Na odcinku S61, będącej częścią Via Baltiki, pomiędzy Ostrowią Mazowiecką a Szczuczynem, szef rządu podkreślał znaczenie tej inwestycji.

- Droga ekspresowa S61 Ostrów Mazowiecka – Szczuczyn zwiększy możliwości gospodarcze całego regionu i przyciągnie inwestorów - mówił Mateusz Morawiecki. Jak zaznaczył, to bardzo ważna arteria komunikacyjna o strategicznym znaczeniu zarówno dla Polski, jak i Europy Środkowo-Wschodniej.

Natomiast na przejściu granicznym w Kuźnicy-Bruzgach dziękował za służbę strażnikom granicznym i celnikom, dzięki pracy których udało się uratować dla Skarbu Państwa wiele pieniędzy.

- Dzięki Waszej pracy oraz nowoczesnemu sprzętowi udaje się udaremniać przemyty, które przynoszą wielomiliardowe straty dla budżetu państwa – zwracał się do zebranych premier.

Hołd powstańcom i obrona żołnierza wyklętego

Później przyszedł czas na złożenie hołdu powstańcom. Najpierw szef rządu zajechał do Mostowlan (gmina Gródek), gdzie złożył kwiaty przy pomniku Konstantego Kalinowskiego – jednego z przywódców powstania styczniowego, a potem oddał hołd powstańcom listopadowym na cmentarzu w Kopnej Górze.

- Ja dzisiaj w imieniu rządu Rzeczypospolitej kłaniam się wszystkim powstańcom sprzed 189 laty – mówił Mateusz Morawiecki.

Ostatnim punktem w programie dnia Prezesa Rady Ministrów było spotkanie z wyborcami oraz członkami Prawa i Sprawiedliwości w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim.

Premier przypomniał obietnice wyborcze, które obecny rząd ma zamiar zrealizować m.in. w projekcie 100 obwodnic, Małym ZUS-ie Plus oraz o wyrównaniu dopłat dla rolników.

Odniósł się także do sporu o ulicę mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko, chwaląc przy tym decyzję Wojewody Podlaskiego Bohdana Paszkowskiego o unieważnieniu uchwały Rady Miasta Białystok, zmieniającej tę nazwę.