POLECAMY
Blisko 2 tys. filmów nadesłano na Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych Żubroffka. Z tej rekordowej liczby selekcjonerzy wybrali 126 najciekawszych prac. Będzie je można obejrzeć w konkursach.
12. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmów Krótkometrażowych Żubroffka odbędzie się od 6 do 10 grudnia. Festiwal jest marką samą w sobie - to największe tego typu wydarzenie w tej części Europy. Żubroffka od ponad dekady buduje kulturalny pomost między Wschodem i Zachodem, Północą i Południem, dzięki czemu w Białymstoku i na Podlasiu spotyka się twórcza energia z całego świata. Na fanów kina czekają interesujące filmy twórców z całego świata, niepowtarzalne spotkania z autorami, warsztaty, panele dyskusyjne, koncerty i wystawy. - Żubroffka jest marką samą w sobie. To wydarzenie, którego nie zignoruje żaden kinomaniak - mówi zastępca prezydenta Rafał Rudnicki. - Wszystkich, którzy chcą poznać najnowsze osiągnięcia reżyserów z całego świata, zapraszamy do Białegostoku. Nasz festiwal to jedyna taka filmowa okazja w roku. Żubroffka jak wierzchołek góry lodowej - Staramy się opowiedzieć o współczesnym świecie i robimy to właśnie dzięki filmom - dodaje Maciej Rant z Białostockiego Ośrodka Kultury. Na tegoroczny festiwal twórcy zgłosili rekordową liczbę filmów, bo 1928. Były wśród nich prace z takich krajów jak m.in. Albania, Armenia, Afganistan, Brazylia, Egipt, Hongkong, Indie, Jemen, Kazachstan, Kirgistan, Macedonia, Meksyk, Kuba, Urugwaj i oczywiście Polska. Z tego oszałamiającego zestawu selekcjonerzy wybrali 126 filmów, które można będzie obejrzeć w ośmiu konkursach. - Żubroffka z nikim się nie ściga - zapewnia Maciej Rant. - Chce być wierzchołkiem góry lodowej - tak jak na plakacie stworzonym przez Izę Srokę, opartym na materiałach wizualnych przygotowanych przez duet Kijek/Adamski. Zależy nam na jakości filmów, a nie ilości. Jak zwykle, w programie znajdą się także specjalne projekcje produkcji krótkometrażowych z całego świata. W ciągu pięciu dni widzowie obejrzą łącznie prawie 300 krótkich filmów, na pokaz których - jak zawsze - wstęp jest bezpłatny. Głośne nazwiska w jury Międzynarodowe jury to w tym roku: Qiu Yang (chiński reżyser, zdobywca tegorocznej Złotej Palmy za krótkometrażowy film "A Gentle Night"), Marian Crisan (nagrodzony Złotą Palmą w Cannes za krótkometrażowy film "Megatron", rumuński reżyser), Izabela Plucińska (mieszkająca i pracująca w Berlinie polska animatorka; za film "Jam Session" uhonorowana wieloma nagrodami, w tym Srebrnym Niedźwiedziem dla krótkiego metrażu na festiwalu w Berlinie), Gunhild Enger (nagradzana na świecie norweska reżyserka i artystka wizualna; jej dyplomowy film "Bargain" był nominowany do nagrody BAFTA) oraz Grzegorz Brzozowski (pochodzący z Podlasia reżyser, socjolog i krytyk filmowy; jego film "A Stranger on my Couch" zdobył Srebrnego Lajkonika jako Najlepszy Polski Film Dokumentalny na Krakowskim Festiwalu Filmowym w 2017 r.). Jury oceni filmy w dwóch konkursach krajowych (Studenci, Niezależni) oraz dwóch międzynarodowych (Okno na Wschód, Cały ten Świat). Oprócz Grand Prix Festiwalu oraz nagród i wyróżnień w każdym z konkursów, przyzna również nagrody specjalne za najlepsze: Animację, Dokument, Fabułę, Zdjęcia oraz Muzykę. Po raz pierwszy w historii festiwalu Żubroffka, filmy w polskim konkursie Amatorzy oceni Młode Jury, złożone z licealistów i studentów białostockich szkół i uczelni. Jury będzie pracować pod przewodnictwem znanej publicystki popkulturowej i krytyczki Kai Klimek. Nagrody w konkursie filmów eksperymentalnych i wideo-artu Na skraju przyzna jury w składzie: Marija Razgutė (litewska producentka filmowa), Dan Karo (reżyser filmowy i selekcjoner Festival du Nouveau Cinéma w Montrealu) i Peter Budinský (słowacki animator i artysta wizualny). Z kolei filmy w konkursach Kids i Music video ocenią widzowie. Festiwalowa publiczność przyzna też tradycyjnie swoją nagrodę - Dzikiego Żubra. Mocne otwarcie Widzowie Żubroffki przyzwyczaili się już do efektownych inauguracji Festiwalu. Nie inaczej będzie i tym razem. - Do Białegostoku przyjedzie niemiecki producent Christian Löffler, który zagra na żywo do awangardowego dokumentu "Berlin: Symfonia wielkiego miasta" Walthera Ruttmanna - zapowiada Krzysztof Sienkiewicz z Białostockiego Ośrodka Kultury. Artysta, który z powodzeniem łączy "melancholię z euforią", zilustruje muzycznie eksperymentalny, poetycki portret metropolii.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
Praca 15:00
Aktualności 14:50
Kultura i Rozrywka 14:40
Aktualności 14:00
Sport 13:35
Aktualności 12:30
Kultura i Rozrywka 11:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji