Aktualności

Białostoccy policjanci podczas kontroli fiata jadącego krajową "ósemką" znaleźli blisko 5,5 kg marihuany. Środki odurzające ukryte były w podwójnej podłodze pojazdu. Szacunkowa wartość narkotyków to ponad 160 tys. złotych.

Policjanci białostockiej drogówki w miejscowości Złotoria zatrzymali do kontroli fiata na angielskich numerach rejestracyjnych. 34-latek kierujący samochodem podczas rozmowy z mundurowymi był bardzo zdenerwowany. To wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Na miejsce został skierowany przewodnik z policyjnym psem przeszkolonym do wyszukiwania zapachów narkotyków.

Podczas sprawdzania multipli zwierzę zasygnalizowało, że znalazło coś w podłodze pojazdu. W trakcie dokładnej kontroli okazało się, że w jej podwójnym dnie ukrytych było 21 szczelnie zapakowanych paczek, w których było łącznie blisko 5,5 kilograma marihuany. Szacunkowa wartość zabezpieczonych konopi to ponad 160 tysięcy złotych.

34-latek usłyszał zarzuty posiadania i usiłowania wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków. Mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Prawdziwi złodzieje różu się nie boją. Zatrzymano 5 mężczyzn za kradzież elektronarzędzi

28-letni białostoczanin handlował narkotykami. Prokuratura skierowała akt oskarżenia

Nowy pies w białostockiej policji. Wiga zajmie się tropieniem narkotyków

Na Rynku Kościuszki pojawią się nietypowe ławki. Miasto szuka wykonawcy

Planowane wyłączenia PGE. Sprawdź harmonogramn na ten tydzień

Seniorzy pielgrzymowali do Różanegostoku. "Różaniec ma moc przemieniać serca"