Sport

16. kolejka Młodej Ekstraklasy zakończyła się bezbramkowym remisem Jagiellonii ze Śląskiem. Strata dwóch punktów nie zaszkodziła żółto-czerwonym. Nadal znajdują się w czołówce tabeli.

Zdaniem trenera Rumaka, spotkanie nie było wielkim widowiskiem. Pierwsza połowa była zdecydowanie lepsza, gdyż żółto-czerwoni stworzyli kilka okazji, po których mogli objąć prowadzenie. Największe zagrożenie pod bramką Jakuba Miszczuka stanowili Jan Pawłowski, Bartłomiej Pawłowski oraz dwaj obcokrajowcy - Essomba i Ncube. Po przerwie odważniej zagrali gospodarze i to oni byli bliżsi strzelenia gola, lecz spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Kolejne spotkanie Młoda Jagiellonii, 17 października w Bytomiu. Rywalem żółto-czerwonych będzie miejscowa Polonia.

za: Jagiellonia.pl

Jaga jedzie na teren spadkowicza. Kto zagra, a kto nie? Siemieniec odkrył niektóre karty

Rozczarowanie. Jagiellonia zatrzymana przez spadkowicza

Siemieniec po meczu ze Śląskiem: Wierzymy, że ten sezon zakończy się dla nas pięknie

Badacz z Białegostoku w prestiżowej radzie naukowej. To ogromne wyróżnienie

Nowa murawa to bubel? Spółka Stadion Miejski reaguje

Policja ma nowe radiowozy. Nieoznakowane Skody ruszają na podlaskie drogi