Sport

7. wieczorny przejazd był ostatnim w tym sezonie, jaki zaserwowali rolkarzom organizatorzy Nightskating Białystok. Teraz fani ośmiu kółek zapadną w zimowy sen, by wiosną na ulice największego miasta w regionie wrócić ze zdwojoną siłą.

Mimo chłodu (temperatura oscylowała w granicach 2°C) 7. tegoroczny przejazd pod szyldem Nightskating Białystok nie zawiódł. Impreza zatytułowana tym razem "I’m blue!" zgromadziła na linii startu 363 uczestników, którzy wspólnie przemierzyli ulice stolicy Podlasia, pokonując podczas około 2-godzinnej podróży 22 km. Jak zwykle w dniu wydarzenia nie zabrakło pozytywnej energii i próby gardeł przeprowadzonej w tunelu Fieldorfa Nila.

Jesienna aura oznacza jednak, że cykl rolkarskich przejazdów dobiegł już końca. Za sympatykami ośmiu kółek sezon wyjątkowy, w którym pobitych zostało wiele rekordów frekwencji. Czy kolejny okaże się pod tym względem jeszcze bardziej okazały? O tym przekonamy się wiosną, kiedy to Nightskating ponownie wróci na białostockie drogi.

Patronem medialnym wydarzenia był BiałystokOnline.

Koniec wakacji z Nightskating Białystok. Tego wydarzenia nie można przegapić

Sezon dobiega końca. To już ostatni przejazd rolkarzy w tym roku

Startuje jubileuszowy sezon Nightskating Białystok

Tragiczny finał poszukiwań. Znaleziono ciało zaginionego mężczyzny

Podlascy przedsiębiorcy tracą miliardy. Konfederacja ma apel

Minęło 30 lat od jej debiutanckiego albumu. W Białymstoku wystąpi Kasia Kowalska